Blog wycieczkowy Jasona

 


Praca #36

2015-09-11

Drugi dzień z rzędu do pracy na rowerze, dziś rano było zimno (6 stopni) i mglisto. Od samego początku jechało mi się ciężko, mimo to jechałem trochę szybciej niż wczoraj i co najważniejsze udało mi się utrzymać narzucone tempo do samego końca. W rezultacie wykręciłem średnią 31 km/h, przyjechałem zmęczony, ale nie zaliczyłem takiego odcięcia jak wczoraj.

W drodze powrotnej próbowałem trzymać tempo, ale szło mi to dość opornie, męczyłem się strasznie. Do tego brak szczęścia na ulicach miasta, hamowanie praktycznie na każdym skrzyżowaniu i rezultacie średnia powrotu sporo niższa.

Na segmentach:

- do pracy - 12:31 średnia 30,8 km/h (rekord 10:36 średnia 36,32 km/h - samotnie, 10:27 - średnia 36,84 km/h z Krzyśkiem)
- z pracy - 12:24 średnia 31,1 km/h (rekord 10:49 średnia 35,63 km/h)

Do pracy: dyst.: 13,65 km; czas: 26:28; średnia: 31,0 km/h.
Z pracy: dyst.: 13,85 km; czas: 27:31; średnia: 30,2 km/h.


Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 27.51 km
  • Czas: 0:53:58
  • Vavg: 30.59 km/h
  • Vmax: 39.17 km/h
  • Tętno śr.: 144 (78%)
  • Tętno maks.: 168 (90%)
  • Przewyższenia: 65 m
  • Kadencja: 91
  • Temperatura: 12 ºC
  • Kalorie: 672 kcal