Blog wycieczkowy Jasona

 


Do Gniezna - dz. 2 (Złoty Potok - Burzenin)

2016-05-18

Drugi dzień wyprawy przywitał nas deszczem, jedliśmy śniadanie z niepokojem patrząc za okno, ale cóż trzeba było ruszać. Na szczęście po kilku kilometrach padać przestało, pogoda nie była co prawda rewelacyjna, ale na szczęście nie towarzyszył nam już mocny wiatr.

Objechaliśmy Częstochowę od północy, pokonując po drodze jeszcze kilka górek, jednak po mniej więcej 30 km jazdy zaczęło się robić już dość płasko - Jurę mieliśmy za sobą. Na 40 km wjechaliśmy na drogę 483, która poruszaliśmy się przez następne 60 km. Trasa ta miejscami była dość ruchliwa, ale w miarę płaska i co najważniejsze nie prowadziła pod wiatr.

W miasteczku Szczerców, zrobiliśmy krótki postój, a następnie skręciliśmy na drogę 480 po której już przy dość ładnej pogodzie dotarliśmy do Widawy, gdzie nastąpiła kolejna przerwa. Z tego miejsca do noclegu w Burzeninie mieliśmy już tylko 8 km, na miejsce dotarliśmy przed 19, akurat na kolacje w stołówce ośrodka "Sportowa Osada".

W drugi dzień, mimo pokonanych prawie 127 km jechało się nam dużo lepiej. Lepsza, w zasadzie bezdeszczowa i bezwietrzna pogoda, w większości płaska trasa spowodowała, że duża część wyprawy przejechała cały dystans. Bus który nas asekurował dawał możliwość podjechania pewnych fragmentów trasy, niektórzy korzystali z tej możliwości, ale część osób bardzo ambitnie walczyła do końca.


Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 126.90 km
  • Czas: 6:17:24
  • Vavg: 20.17 km/h
  • Vmax: 42.76 km/h
  • Tętno śr.: 116 (63%)
  • Tętno maks.: 162 (87%)
  • Przewyższenia: 580 m
  • Kadencja: 69
  • Temperatura: 12 ºC
  • Kalorie: 2517 kcal
  • Sprzęt: Trek 1200 SL