Blog wycieczkowy Jasona

 


Praca #57

2018-08-29

Znów do pracy, ale tym razem na Peugeocie. Rano strasznie zimno (jak na lato oczywiście) około 10 stopni, ciężko się jedzie w takich warunkach, trzeba się już mocniej ubrać i ciężko się wkręcić na odpowiednie obroty. Mimo, że nie jechałem za mocno, to wykręciłem czas w okolicy tych lepszych na Giancie.

Z powrotem już na krótko, było znacznie cieplej, wrzuciłem więc twarde przełożenie i jazda. Poszło dość gładko i szybko - czas 26:10. Jednak Peugeot na dojeździe do pracy jest znacznie szybszy, więc dopóki będzie pogoda będę chyba częściej jeździł na nim. Do Gianta muszę dokupić błotniki (do jazdy w gorszej lub niepewnej pogodzie) oraz kilka bajerów w stylu czujnika rytmu - chyba zdecyduję się na ten od Gianta, który można ładnie wkomponować w ramę. Coraz intensywniej myślę też o oponach 28 mm, ale na razie chyba trochę poczekam i zbiorę pieniądze na jakieś dobre opony Schwalbe lub Continental.

Zobacz więcej >>>


Statystyki aktywności
  • Dystans: 27.10 km
  • Czas: 0:55:04
  • Vavg: 29.53 km/h
  • Vmax: 35.72 km/h
  • Tętno śr.: 134 (72%)
  • Tętno maks.: 157 (84%)
  • Przewyższenia: 85 m
  • Kadencja: 77
  • Temperatura: 22 ºC
  • Kalorie: 599 kcal
  • Sprzęt: Peugeot Nice