Turbacz
Pierwsza moja i mojej przyszłej żony wycieczka w góry - celem stał się Turbacz, trochę bałem się kondycje mojej wtedy jeszcze dziewczyny, dlatego też zaplanowałem, że pojedziemy samochodem do Koninek, tam wjedziemy wyciągiem krzesełkowym na Tobolów 968 m npm i dopiero stamtąd ruszymy pieszo na Turbacz.
Na Tobolowie od razu zrobiliśmy sobie postój i na pięknej widokowej polanie porobiliśmy kilka fotek. Następnie dość stromym podejściem ruszyliśmy w kierunku Obindowca, gdzie nasz…