MPR dz.4
Czwartego dnia na Mazurach zamknęliśmy pętlę odcinkiem z Mikołajek do Piszu.
Czwartego dnia na Mazurach zamknęliśmy pętlę odcinkiem z Mikołajek do Piszu.
Trzeciego dnia pokonaliśmy odcinek ze Sterławek Wielkich przez Ryn, Mrągowo do Mikołajek.
Drugiego dnia na MPR pokonaliśmy odcinek z Giżycka przez Węgorzewo do Sterławek Wielkich.
Pierwszy dzień na Mazurskiej Pętli Rowerowej, wystartowaliśmy z Piszu a dzień skończyliśmy w Giżycku.
Sprawdzić lampki w warunkach nocnych.
Wieczorem, tuż przed zachodem słońca, wybrałem się na jeszcze jeden objazd Torunia.
Gdy rodzinka się w końcu wyspała, to wspólnie wybraliśmy się na rowerową wycieczkę po Toruniu.
W ramach powrotu z wakacji nad morzem odwiedziliśmy Toruń. W sobotę spacerowaliśmy po zatłoczonym mieście, a w niedzielę wstałem rano, żeby przejechać się pustymi ulicami Torunia.
Pobyt nad morzem zakończyłem pieszym spacerem po plaży, kilka dni wcześniej zrobiłem również poranny spacer do Lisiego Jaru - wycieczki dodaje wspólnie
Lisi Jar - 4,62 km - 44 minuty, 60 m up.
Pożegnanie z morzem - 3,39 km, 37 minut, 46 m up.
Rowerowanie na pomorzu zakończyłem poranną wycieczką do Pucka.
Do Pucka zrobiłem szybki transfer przez Mieroszewo i Strzelno do Swarzewa i dalej R10 do Pucka. Na miejscu odwiedziłem port i rynek - wszędzie prawie całkiem pusto bo wcześnie rano, więc można było porobić trochę fajnych fotek. Powrót przez Swarzewo do Władysławowa, gdzie zrobiłem jeszcze kilka fotek na alei gwiazd i potem już możliwie najkrótszą drogą do domu