Blog wycieczkowy Jasona

 


Łapczyca - Targowisko - Kłaj - Szarów - Niepołomice - Drogą Królewską do Damienic - Bochnia - Łapczyca

2012-06-30

Łapczyca - Targowisko - Kłaj - Szarów - Niepołomice - Drogą Królewską do Damienic - Bochnia - Łapczyca

Przez 10 dni nie jeździłem na rowerze, w sobotę wreszcie miałem czas, więc z samego rana pojechałem do Niepołomic. Trasa jak zwykle przez Chełm, Targowisko, Kłaj (wiadukt nad autostradą już otwarty), Szarów i ścieżką rowerową wzdłuż drogi nr 75 do Niepołomic na Rynek na kawę do mojego kolegi. Odcinek ten pokonałem w czasie 43 minut, zatrzymałem się raz - zrobić fotki na wyremontowanym parkingu leśnym przy ścieżce rowerowej. Po przerwie na kawę pojechałem do domu moich rodziców zobaczyć sakwy crosso, które dzień wcześniej przyszły kurierem. W piątek byłem też na zakupach, bo wybieram się wraz z żoną na rowerowe wakacje na Mazury. Kupiłem w Niepołomicach opony Kenda 28x1,75 i to właśnie na nich jechałem na dzisiejszą wycieczkę - opory toczenia są większe, ale za to zdecydowanie łatwiej jedzie się po drogach szutrowych (pod sakwy będą idealne). W piątek byliśmy też w Decathlonie gdzie kupiliśmy kilka potrzebnych na wyprawę drobiazgów w tym kask Bell dla mojej żony (zdjęcie 1).

Po przyjeździe do domu moich rodziców rozpakowałem sakwy, do roweru musiałem przykręcić specjalne adaptery, gdyż mój bagażniki, nie do końca pasuję do mocowania stosowanego w sakwach, ale po tym zabiegu bez problemu założyłem sakwy na rower. Tak obładowany (co prawda jeszcze z pustymi sakwami) ruszyłem do domu drogą przez Puszczę Niepołomicką. O 12 miał startować bieg w pogoni za Żubrem, więc pojechałem jeszcze zrobić kilka fotek na starcie, a następnie Drogą Królewską ruszyłem przez Puszczę. W lesie jechało mi jeszcze całkiem nieźle, choć już wyraźnie czułem, że jest bardzo gorąco, raz musiałem się zatrzymać i poprawić przednie koło, gdyż lekko mi hamowało. Podczas jazdy zauważyłem, też że moje nowe koła nie do końca mieszczą się pod plastikowe błotniki, szczególnie ten tylni. Drogą przez Puszczę dojechałem do Damienic, przekroczyłem kładkę na Rabie i przez Bochnię ruszyłem do Łapczycy. Niestety musiałem już jechać w pełnym słońcu, była godzina po 13, temperatura znacznie powyżej 30 stopni i szczególnie na podjazdach jechało się bardzo ciężko. Mimo problemów dojechałem jednak do Łapczycy, gdzie sprawdziłem czy namiot zmieści mi się do sakwy i zasiadłem przez TV żeby obejrzeć prolog 99 Tour de France.

Zobacz więcej >>>


Trasa rowerowa 1674243 - powered by Bikemap 

Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 48.14 km
  • Czas: 2:11:58
  • Vavg: 21.89 km/h
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S