Po tygodniu ulewnych deszczy, z dużą obawą jechaliśmy na Rajd Rodzinny w Beskid Żywiecki. Na szczęście pogoda dopisała i musieliśmy walczyć tylko z trudnościami trasy.
A trudności były sporo, po krótkiej wizycie w Skansenie w Sidzinie, pojechaliśmy na przystanek w Sidzinie Wielkiej Polanie skąd szlakiem czarnym ruszyliśmy na Halę Krupową. Ten odcinek trasy był dość ciężki, bo przewyższenia była sporo, ale jak się później to był jeden z łatwiejszych odcinków trasy. Po krótkiej przerwie w schronisku na Hali Krupowej ruszyliśmy na Policę, tu znowu było spore przewyższenie do tego pojawiły się trudne do pokonania wiatrołomy.
Po zdobyciu Policy 1369 m npm, ruszyliśmy szlakiem niebieskim w kierunku Przełęczy Żubrzyckiej. Niestety ten odcinek trasy był w katastrofalnym stanie, kolejne dwa kilometry trasy to była męka, ledwo pokonaliśmy ten odcinek, przejście przez te wiatrołomy z małymi dziećmi to była mordęga. Dalej na szczęście było już lepiej i miarę sprawnie udało nami się na przełęcz.
Było ciężko, ale daliśmy radę:)
Szlak | Punkt początkowy | Punkt końcowy | Punkty GOT | |
---|---|---|---|---|
Sidzina Wielka Polana (755 m) | Schronisko na Hali Krupowej (1137 m) | 7 | ||
Schronisko na Hali Krupowej (1137 m) | Polica (1396 m) | 5 | ||
Polica (1396 m) | Przełęcz m. Sidziną a Zubrzycą (758 m) | 5 | ||
Suma: | 17 pkt |