W końcu rano była pogoda, więc przy okazji wyjazdu po bułki mogłem zrobić mały wypad rowerowy - cel trzecia (jeszcze niezdobyta) wieża nad jeziorem Łuknajno.
Wypatrzyłem na mapie, że nad jeziorem Łuknajno, jest jeszcze jedna wieża widokowa, co więcej z Mikołajek mam na nią najbliżej. Co prawda żeby do niej dotrzeć trzeba było pokonać kawałek trasy DK16, ale z samego rana ruch na tej drodze był prawie żaden. Przejechałem, więc koło cmentarza, zamkniętej stacji kolejowej w Mikołajkach, potem przez jakieś pola i po przejechaniu 3,5 km dojechałem do wieży usytuowanej na górce w otwartym polu. Z wieży widać całe jezioro i dodatkowo mamy z niej panoramę 360 stopni, nie widać było natomiast ani jednego łabędzia, które były doskonale widoczne z pozostałych dwóch wież.
Na koniec oczywiście zrobiłem zakupy i przed 8 wróciłem na nocleg:)
Po śniadaniu był jeszcze wypad na plaże i dystans + czas doliczyłem do porannej wycieczki.