Opis trasy: Niepołomice / Szarów / Kłaj / Osikówka / Damienice / Droga Złodziejska / Baczków / Krzyżanowice / Gawłów / Krzeczów / Bochnia / Łapczyca / Chełm / Targowisko / Kłaj / Szarów / Niepołomice.
Ostatecznym celem tej wycieczki było przejechanie przez Via Regia Antiqua prowadzącej od Bochni do Chełmu (tzw. Górny Gościniec), ale zanim tam dojechałem zwiedziłem jeszcze kilka innych miejsc.
Z Niepołomic pojechałem do Szarowa ścieżką rowerową, w Szarowie zatrzymałem się na chwilę pod pomnikiem ofiar II wojny światowej , a następnie skierowałem się w kierunku Kłaja, gdzie za szlakiem zielonym dojechałem do puszczy. Dalej pojechałem ścieżkami leśnymi i dotarłem do Osikówki, gdzie znajduję się pomnik żołnierzy poległych w walce z Niemcami we wrześniu 1939 roku. Następnie skierowałem się drogą asfaltową w kierunku Damienic, po dojechaniu do lini lasu skręciłem w lewo w kierunku Baczkowa (droga złodziejska). Po przejechaniu kilkuset metrów czekała mnie niemiła niespodzianka, przez drogę przepływał dość szeroki potok, co prawda dno było utwardzone betonowymi płytami, ale bez zamoczenia nóg nie udało się przejechać. Jadąc dalej drogą złodziejską, dotarłem do cmentarza pod Baczkowem na którym spoczywają żydzi wymordowani przez hitlerowców w 1942 roku.
Z lasu wyjechałem na granicy Baczkowa i Proszówek, przejechałem prosto przez szosę i po około 2 kilometrach dojechałem do kładki na Rabie w Krzyżanowicach. Po drugiej stronie Raby wyjechałem pod drewnianym kościołem w Krzyżanowicach, następnie skierowałem się w kierunku Gawłowa. Po przejechaniu około 3 kilometrów dojechałem pod drewniany kościółek w Gawłowie, gdzie na terenie przykościelnym znajdował się interesujący mnie cmentarz z okresu I wojny (zob. Cmentarz nr 316).
Po obejrzeniu cmentarza w Gawłowie skierował się drogę powrotną w kierunku Bochni. Kolejny z interesująch mnie cmentarzy znajdował się na granicy Bochni w Krzeczowie (zob. Cmentarz nr 315). Po zwiedzeniu tego obiektu pojechałem do Bochni, gdzie skierowałem się na wzgórze Krzeczków. Tam właśnie znajduję się kirkut żydowski, a na nim mogiły żołnierzy żydowskich, którzu zginęli w I wojnie światowej (zob. Cmentarz nr 313). Następnie zjechałem ze wzgórza Krzeczków i przez rynek w Bochni skierowałem się na cmentarz komunalny, gdzie znajduje się największy cmentarz wojenny z okresu I wojny światowej w okręgu cmentarnym IX (zob. Cmentarz nr 314).
Po krótkim odpoczynku w centrum Bochni skierowałem się na osiedle Niepodległości, gdzie rozpoczyna się trasa Via Regia Antiqua - która była celem mojej wycieczki. Trasa o której mówię to odcinek zwany obecnie Górnym Gościncem, prowadzący od osiedla Niepodległości w Bochni przez Łapczycę do Chełmu. Badania historyczne wskazują, że trasa ta istniała już w starożytności, największego znaczenia nabrała jednak w średniowieczu, przechodziły tędy ważne trakty handlowe z Rusi i Węgier, które łączyły się w Bochni i prowadziły właśnie tą drogą do Krakowa. Obecnie trasa ta jest ładnie oznakowana i stanowi wielką atrakcję turystyczną z przepięknymi widokami, ostatnimi laty szlak ten został bardzo ładnie opisany, znajdujące się przy drodze tablice informacyjne, pomogą zapoznać się nam z historią tego miejsca. Od osiedla Niepodległości w Bochni w kierunku Łapczycy prowadzi dość długi podjazd, jednak na jego szczycie rozpościera się przepiękny widok zarówno na dolinę Raby i Puszczę Niepołomicką, jak i na drugą stronę na wzniesienia okolic Bochni i widoczny w oddali Beskid Wyspowy. Po kilku kilometrach jazdy dojeżdzamy do Łapczycy. W dole widać nowy kościół zbudowany w 1933 roku, Dom Ludowy, szkołę oraz postawiony niedawno, stylizowany na średniowieczne grodzisko drewniany obiekt.
Natomiast po prawej stronie drogi na wzgórzu stoi murowany kościół pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Łapczycy, który został ufundowany przez króla Kazimierza Wielkiego 1340 roku. Kościół został zbudowany w stylu gotyckim, trochę niekorzystnie na obecny wygląd obiektu wpłynęły nieudane restauracje kościóła w XIX i na początku XX wieku, nie mniej jednak kościół na pewno wart jest zobaczenia. Niestety ja miałem tylko możliwość zwiedzenia kościoła z zewnątrz, ponieważ pełni on obecnie rolę tylko kaplicy cmentarnej w którym nabożeństwa odbywają się tylko kilka razy do roku. Obok kościóła znajduję się drewniana dzwonnica XVIII wieku.
Jadąc dalej w stronę Chełma mijamy tablicę informującą nas o historii wydobywania soli w Łapczycy, a następnie tablicę opisującą wczesnośredniowieczne grodzisko w Łapczycy - pozostałości wałów grodziska widzimy w dole nad Rabą.
Po obejrzeniu zabytków Łapczycy, która jest najprawdopodbniej najstarszą miejscowością na terenie ziemi bocheńskiej, zjeżdzamy strono w dół w kierunku Moszczenicy, a następnie podjeżdzamy po górę w kierunku Chełma. Mijamy cmentarz parafialny w Chełmie, na którym znajduję się Cmentarz nr 334 z okresu I wojny światowej i zjeżdzamy ponownie w dół w kierunku kościoła Bożogrobców w Chełmie. Obecny kościół pod wezwaniem Narodzenia Świętego Jana Chrzciciela został wybudowany w latach 1738 - 1749 przez Zakonników - Stróżów Bożego Grobu Jerozolimskiego zwanych Bożogrobcami. Powstał on miejsce drewnianego kościoła z 1412 roku, a jeszcze wcześnie istniał tu również drewniany kościół z przełomu X i XI wieku. Przy kościele znajduje się Muzeum Zakono Bożogrobców, które powstało w 1999 roku, można w nim obejrzeć szereg pamiątek związanych z zakonem i kościołem.
Skręcając koła kościoła w prawo i kierując się w kierunku Raby, po około 150 metrach dojeżdzamy do tablicy informującej nas, że na pobliskim wzgórzu o wysokości 269 metrów, którego najwyższa partia nosi nazwę grodzisko, znajdował się gród obronny (IX - XI wiek). Obecnie na wzgórzu powstał taras widokowy, z miejscem na grilla - utworzony przez gminę Bochnia w roku 2004.
Po przejechaniu trasy Via Regia Antiqua, wróciłem pod kościół w Chełmie, zjechałem w dół do drogi nr 4, a następnie skierowałem się do Niepołomic przez Targowisko, Kłaj, Szarów i przez las ścieżką rowerową. Całość trasy to prawie 67 kilometrów.