Blog wycieczkowy Jasona

 


X Małopolski Gwiaździsty Rajd Rowerowy

2011-05-22

X Małopolski Gwiaździsty Rajd Rowerowy

Dziś wyjazd z dziećmi ze Szkoły w Woli Zabierzowskiej na X Małopolski Gwiaździsty Rajd Rowerowy do Borku koło Rzezawy. Okazało się że wyszła mi najdłuższa wycieczka rowerowa w tym roku - 86 km, a dzieci z V i VI klasy przejechały prawie 60 km:) Z Niepołomic wyruszyłem o godzinie 7:41 z dość dużym poślizgiem - na 8 miałem być w Woli Zabierzowskie (14 km). Pędziłem jak mogłem najszybciej ale o godzinie 7:57 byłem dopiero przy leśniczówce Przyborów, musiałem więc zadzwonić żeby dzieci ruszyły z pod szkoły, spotkaliśmy się po drodze i w miejscu spotkania zmieniłem tryby z przodu i znowu jakoś dziwnie wykręciła mi się przerzutka przednia na ramię. Dojechałem ponownie do leśniczówki Przyborów gdzie mieliśmy poczekać na uczestników rajdu jadących z Niepołomic, był więc czas na wyregulowanie przerzutki.

Po jakiś 25 minutach przyjechali uczestnicy rajdu z Niepołomic w sile około 25 osób:) i ruszyliśmy już razem Drogą Królewską a potem asfaltami do Baczkowa. Ponieważ jechaliśmy z obstawą autobusu to kierownik wycieczki zarządził jazdę drogą główną do Proszówek i dopiero za mostem na Rabie skierowaliśmy się przez osiedla w Bochni do Krzeczowa dalej już bezproblemowo przez Rzezawę do Borku. W sumie pokonaliśmy około 32 (ja 45) kilometrów zanim dojechaliśmy do ośrodka rekreacyjnego w Borku. Na miejscu dostaliśmy plakietki, kupony do losowania, na obiad i mieliśmy 4 godziny czasu podczas którego dzieci pobawiły się na placu zabaw, niektóre pojeździły na koniu i wzięliśmy udział w loterii fantowej. Oficjalnie impreza zakończyła się około godziny 15 losowaniem rowerów - niestety nie mieliśmy szczęścia:(

Po wszystkim ruszyliśmy w drogę powrotną już sami w szkolnym składzie, wybraliśmy też inną krótszą drogę, tempo wycieczki też wyraźnie wzrosło, dopingowała nas zbliżająca się czarna chmura. Na szczęście bez problemów i bez deszczu dojechaliśmy do Woli Zabierzowskiej. Mi pozostało jeszcze wrócić do Niepołomic, a nauczycielce WF aż do Nowej Huty. Pojechaliśmy dość mocno główną drogą aż do obwodnicy Niepołomic, tu ja pojechałem prosto a moja koleżanka w prawo na Igołomię. Gdy dojeżdżaliśmy do Niepołomic zaczęło kropić, na szczęście jakieś wielkie ulewy nie było i spokojnie dojechałem do domu.

Wycieczka bardzo udana, pogoda piękna - słonecznie i bardzo ciepło, dopiero na sam koniec trochę się zachmurzyło. Sporo przejechany kilometrów, co na rowerze górskim dość mocno odczułem, jednak na crossie jechało by się znacznie lepiej.

Zobacz więcej >>>


Trasa rowerowa 990310 - powered by Bikemap 

Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 86.05 km
  • Czas: 4:35:09
  • Vavg: 18.76 km/h
  • Vmax: 34.90 km/h
  • Przewyższenia: 73 m
  • Temperatura: 25 ºC
  • Sprzęt: GT Avalanche 3.0