Blog wycieczkowy Jasona

 


Górska pętelka (Myślenice, Chełm Kudłacze, Sucha Polana)

2023-05-01

To była trochę szalona wycieczka rowerowa :) W zasadzie to miałem iść w góry z siostrami i córką, celem miał być Lubomir przez Suchą Polanę  i Łysinę, a późnie schronisko na Kudłaczach, ale ponieważ chodziłem tam już wielokrotnie, to postanowiłem w zamian pojeździć na rowerze.

Odstawiłem rodzinkę do Poręby i sam ruszyłem rowerem do Myślenic, żeby podjechać sobie pod Chełm. Po drodze do Myślenic zaliczyłem podjazd rozgrzewkowy w Trzemieśni, a potem pojechałem na Zarabie w Myślenicach i rozpocząłem wpinaczkę pod Chełm. Jechałem rowerem górskim, więc przełożenia miałem dość miękkie, ale za to opony szerokie, więc szału pod górę nie było, szczególnie, że forma też nie jest za wysoka. Jednak dzisiaj podjazd nie Chełm, nie był celem, ale jedynie drogą, która prowadziła do zjazdu w dół single trackiem Rodzinny Flow. Zrobiłem, więc krótką przerwę na szczycie i ruszyłem dół trasą zjazdową. Trasa niby dla dzieci, ale mnie w niektórych momentach przerosła :). 

Po zjeździe w dół, nastąpił dłuższy odcinek dojazdowy do Pcimia, przez Stróże. Trasa wzdłuż Raby, z krótkim odcinkiem terenowym, z lekką tendencją wznoszącą. Jednak dopiero gdy w Pcimu skręciłem w lewo to rozpocząłem ciężki podjazd pod Kudłacze. Pierwsze 4 km są w miarę lajtowe, ale kolejne 3,5 to już ściana płaczu, ze średnim nachyleniem 9,1% i maksymalnym ponad 18%. Średnie pewnie, też byłoby znacznie większe, gdyby nie odcinek względnego wypłaszczenia po drodze.

W schronisku na Kudłaczach zrobiłem dłuższą przerwę, bo czekałem na resztę ekipy, która właśnie zdobyła Lubomir i schodziła do schroniska. Podjazd mnie bardzo zmęczył, momentami ledwo jechałem i czas wykręciłem również znacznie słabszy niż 2015 roku kiedy jechałem tu po raz pierwszy, tyle że wtedy nie robiłem wcześniej podjazdu pod Chełm, więc byłem zdecydowanie świeższy no i znacznie młodszy :)

Z Kudłaczy musiałem jakoś dostać się do Poręby, pierwotnie myślałem o szlaku pieszym przez Działek, ale ostatecznie zdecydowałem się na zjazd szlakiem zielonym na Suchą Polanę, a potem szeroką szutrówką do Poręby.

Wycieczka udana, choć tak mnie wykończyła, że przez kolejne dni musiałem mocno odpoczywać, jednak wiek robi swoje.

Zobacz więcej >>>


Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 50.86 km
  • Czas: 3:13:29
  • Vavg: 15.77 km/h
  • Vmax: 50.99 km/h
  • Przewyższenia: 1003 m
  • Temperatura: 18 ºC
  • Kalorie: 1748 kcal
  • Sprzęt: Rockrider EXPL 540 29