Miałem dzisiaj jechać „Czasówkę pod Ostrą” jednak z przyczyn obiektywnych nie wyszło. W zamian pojeździłem po górkach w okolicy i nawet byłem w gazie, dawno już nie miałem takiej formy o tej porze roku :) tym bardziej trochę szkoda tej Ostrej, ale może następnym razem.
Przy okazji testowałem ClimbPro po aktualizacji firmware w moim Garmin Edge 1040 - nowa, już oficjalna aktualizacja daję 1040 funkcjonalności z nowo wprowadzonych 540 i 840. Główna zmiana to poprawione ClimbPro, ma działać bez kursu i wyszukiwać podjazdy w okolicy.
Działa i to całkiem nieźle, ale nie na każdym podjeździe. Celem tej wycieczki było podjechanie na Chorągwicę podjazdem z ronda w Wieliczce. Na stravie jest segment to Lednicka - Chorągwica (kat. 4 4,08 km; śr. 3.9%; max: 14,5%; up 158 m) ClimPro podzielił tą trasę na 2 podjazdy pierwszy do krzyżówki w Rożnowej (na Stravie jest też taki segment) i drugi to sama końcówka podjazdu już po wypłaszczeniach i niewielkich zjazdach w Mietniowie. Na tym podjeździe moim zdaniem funkcja ClimPro działała bardzo dobrze i to mimo tego, że drugi podjazd kończy się w zasadzie już za kulminacją wzniesienia gdy zaczynamy zjeżdżać.
Trzeci podjazd to krótka ścianka w stronę Biskupic zaraz po zjeździe z Chorągwicy, podczas jazdy ClimbPro pokazywał podjazd całkiem sensownie, ale jak widzę w GC jest zapisany jakoś dziwnie - wykres jest zielony (<3%) podczas gdy liczby to średnio 5,6% max. 27,8%. Takiego maksa też oczywiście nie było, było stromo, ale powyżej 14% to nie było.
Potem miałem długą serię zjazdów, nie licząc jeszcze krótkiej ścianki w Łazanach, a potem podjazd nr 4 w Zborczycach. Tu ClimbPro pokazywało całkiem sensownie wykres, ale podjazd jest wyznaczony bardzo dziwnie, średnie nachylenie to 6%, max. 14% podjazd ma 740 m, ale tylko około 450 to ścianka, pewnie ze średnią dobrze ponad 10% i potem zjazd obniżający parametry podjazdu, a jakby na szczycie ścianki pojechać w prawo na Suchorabę, to dalej byłoby pod górę, lekko ale jednak - podjazd pewnie musiał być dłuższy, żeby został sklasyfikowany jako podjazd w ClimbPro, ale można było go poprowadzić inaczej.
Podjazd 5 to ścianka od Bodzanowa do granicy Gminy Niepołomice, znowu w miarę ok, choć skończył się już za kulminacją na zjeździe.
Podjazd 6 to Winnica w Staniątkach i tu podczas jazdy było nie za dobrze, tam gdzie na wykresie było najciemniej to ja na liczniku miałem 5%, tam gdzie miało być łatwo, to na liczniku 12%, nie mówiąc o tym, że ClimbPro odtrąbił koniec podjazdu, a ja musiałem się jeszcze wpinać dobre 100 m z nachyleniem 10-11%. Tak jakby cały podjazd był przesunięty o te 100-150 m. Co ciekawe na wykresie GC wygląda to o wiele bardziej zgodnie z prawdą.