Blog wycieczkowy Jasona

 


Praca #43 - końcówka z buta

2018-06-29

Po dłuższej przerwie spowodowanej kiepską pogoda i trochę lenistwem, postanowiłem w końcu pojechać do pracy na rowerze. Mimo, że pogoda była niepewna udało mi się jakoś przeskoczyć między deszczami. W drodze powrotnej postanowiłem zbadać drogę po wale, asfalt jest już do Woli Batorskiej - dokąd dokładnie widać na zdjęciach. Niestety już po zjeździe z wału zaliczyłem awarię, a mianowicie przebiłem dętkę. Miałem zapas, więc zmieniłem, pobieżnie przyjrzałem się też oponie czy nie ma w niej jakiegoś gwoździa. Niestety zrobiłem to kiepsko, bo po przejechaniu jakiś 2 km kilometrów dętka poszła znowu. Na szczęście miałem już w miarę blisko w domu i ostatnie dwa kilometry przemaszerowałem piechotą.

W domu zajrzałem do koła jeszcze raz, jednak w oponie utkwiło niewielkie szkło, które jednak zdołało przebić obie dętki i to jeszcze w dwóch miejscach każdą. Musiałem więc jechać kupić nową dętkę, niestety moja opona 28 mm wydaje się raczej w kiepskim stanie, postanowiłem więc założyć do Peugeota opony z Treka 25 mm, a do Treka wąziutkie opony 23 mm z którymi go kupiłem.

Zobacz więcej >>>


Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 26.56 km
  • Czas: 0:56:07
  • Vavg: 28.4 km/h
  • Vmax: 34.44 km/h
  • Tętno śr.: 143 (77%)
  • Tętno maks.: 165 (89%)
  • Przewyższenia: 48 m
  • Kadencja: 92
  • Kalorie: 650 kcal
  • Sprzęt: Peugeot Nice