Dziś na Peugeocie - jednak jedzie się lżej. Rano pogoda podobna to tej wczorajszej, może było trochę bardziej słonecznie i przez to lekko chłodniej - temperatura odczuwalna w Puszczy Niepołomickiej wynosiła jakieś 6 stopni, mimo to jakoś specjalnie nie zmarzłem. Do pracy jechałem wolno, wczoraj dojazd trochę mnie zmęczył, więc dziś raczej się oszczędzałem.
Niestety w pracy utknąłem aż do 16:30, więc z powrotem mocno cisnąłem, znów było podobnie jak wczoraj, dość ciepło, ale wietrznie, dziś już jednak wybrałem trasę przez las, więc wiatr nie robił na mnie specjalnego wrażenia. W sumie pokonałem trasę w czasie około 27 minut, więc jak na moją obecną formę całkiem szybko.