Blog wycieczkowy Jasona

 

Jordanów - Osielec - Juszczyn - Białka - Skawica - Zawoja - Przełęcz Krowiarki (1012 m npm) - Zubrzyca Górna - Przełęcz Zubrzycka (877 m npm) - Sidzina - Toporzysko - Jordanów

Jordanów - Osielec - Juszczyn - Białka - Skawica - Zawoja - Przełęcz Krowiarki (1012 m npm) - Zubrzyca Górna - Przełęcz Zubrzycka (877 m npm) - Sidzina - Toporzysko - Jordanów

Pętle przez Przełęcz Krowiarki planowałem już od maja kiedy to byłem w Sidzinie na zielonej szkole i wtedy podjeżdżałem starym stalowym rowerem górskim w kierunku przełęczy Zubrzyckiej. Pomysł był taki, że pojadę samochodem do Jordanowa i z zrobię pętle rowerową przez Zawoję, Przełęcz Krowiarki, Przełęcz Zubrzycką, Sidzinę do Jordanowa - planowany dystans około 70 km. W sobotę przy pięknej słonecznej pogodzie nadszedł czas na realizacje:)

Do Jordanowa przyjechałem tuż przed 9:00, zaparkowałem na przedmieściach (bo rynku postój płatny) przy markecie Lewiatan i ruszyłem na trasę. Od samego początku miałem pod górkę, najpierw do rynku w Jordanowie, którego zwiedzanie zostawiłem sobie na koniec wycieczki, a później był solidny podjazd pod Osielec. Już ta w końcu niewysoka górka (800 m i 49 metrów przewyższenia), pokazała że nie jestem dziś w formie, nogi miałem jak z ołowiu, mięśnie napięte na granicy kurczy - jechało mi się ciężko. Na szczęście za podjazdem w Osielcu miałem piękny długi zjazd a potem odcinek w miarę płaski aż do mostu na rzecze Skawica na granicy Juszczyna i Białki. To właśnie za tym mostem skręciłem w lewo na Zawoję (385 m npm) rozpoczynając tym samym prawie 26 km podjazd na Przełęcz Krowiarki. Po skręcie przejeżdżamy tory kolejowe i jedziemy sobie przez Białkę, podjazd jest prawie nie wyczuwalny, metrów na altimetrze powoli przybywa ale jazda jest szybka i bez wysiłkowa. Po wjechaniu do Skawicy zaczynają się zdarzać odcinki i większej stromiźnie, ale są też odcinki płaskie i średnia podjazdu dalej nie przekracza 1%. Po przejechaniu 8,5 km dojeżdżamy do centrum Zawoi, tu zrobiłem mały postój na kilka fotek, kilkaset metrów dalej sfotografowałem jeszcze pensjonat Silver gdzie parę lat temu spędzałem majowy weekend i ruszyłem dalej. Za centrum Zawoi stromizna lekko rośnie, choć dalej nie jest jakaś mega duża, za to widoki robią się coraz ładniejsze. Po przejechaniu ronda ze skrętem na Markowa (16 km podjazdu), zaczyna robić się dość stromo, po kolejnych 3 km dojeżdżamy do wyciągu na Mosorny Groń. Tu zrobiłem kolejny postój (710 m npm) i przyznam szczerze, że byłem już dość mocno zmęczony. Za wyciągiem dojeżdżamy do przysiółka Policzne i zaczyna się jazda przez las, stromizna rośnie do poziomu, który będzie się już utrzymywał do końca podjazdu. Po chwili kończy się Zawoja, nic się nie zaczyna:) pozostaje tylko podjazd do góry. Asfalt miejscami jest dobry, ale są też dość duże odcinki z bardzo kiepską nawierzchnią, ruch na drodze jest spory, zdarzają się nawet ciężarówki, co na pewno nie ułatwia jazdy. Na 22 km podjazdu (wysokość 836 m npm) dojeżdżamy do serii serpentyn, na szczęście stromizna nie rośnie jakoś dramatycznie, choć wysokość zdobywamy trochę szybciej. Po wyjeździe z ostatniego zakrętu, droga prowadzi na wprost do góry, po obu stromach pojawiają się zaparkowane samochody, to znak że do przełęczy jest już blisko. W pewnym momencie widać na szczycie duży banner \"Gmina Jabłonka wita\" - jesteśmy na miejscu, po prawej stronie drogi jest duży łąką na której są ławeczki i kasa przed wejściem na szlak na Babią Górę. Gdy wyjechałem na szczyt mój GPS pokazywał wysokość 1004 m npm, ale po kilku minutach postoju wyraźnie się skalibrował i podniósł wysokość do 1013 m npm (większość źródeł podaję 1012). Na szczycie zrobiłem sobie dłuższy postój i sesję fotograficzną, w tym miejscu miałem przejechane 40 km i byłem już dość mocno zmęczony...

Po przerwie popędziłem w dół i szybko straciłem część wysokości, szybki zjazd skończył się w Zubrzycy Górnej pod Skansenem (niestety zza płotu nic nie widać), więc od razu ruszyłem dalej

Dystans: 71.87 km
Czas: 3:39:52
Vavg: 19.61 km/h
Jordanów - Osielec - Juszczyn - Białka - Skawica - Zawoja - Przełęcz Krowiarki (1012 m npm) - Zubrzyca Górna - Przełęcz Zubrzycka (877 m npm) - Sidzina - Toporzysko - Jordanów - więcej ...
Łapczyca - Chełm - Targowisko - Kłaj - Zabierzów Bocheński - Wola Zabierzowska - Zabierzów Bocheński - Kłaj - Targowisko - Chełm - Łapczyca - Bochnia - Łapczyca

Łapczyca - Chełm - Targowisko - Kłaj - Zabierzów Bocheński - Wola Zabierzowska - Zabierzów Bocheński - Kłaj - Targowisko - Chełm - Łapczyca - Bochnia - Łapczyca

Pojechałem do Bochni na wzgórze Krzeczków obejrzeć kirkut żydowski. Muzeum w Bochni zorganizowało zwiedzanie cmentarza, byłem na Krzeczków już parę razy ale cmentarz normalnie jest zamknięty a zza płotu nic nie widać, zdarzyła się więc okazja obejrzenia cmentarza i to jeszcze z przewodnikiem, więc nie mogłem jej przegapić.

Na kirkucie interesowały mnie przede wszystkim groby żołnierzy z okresu I wojny oznaczone jako cmentarz nr 313, ale sfotografowałem przy okazji dużo więcej ciekawych nagrobków.

Po cmentarzu…

Dystans: 53.83 km
Czas: 2:30:33
Vavg: 21.45 km/h
Łapczyca - Chełm - Targowisko - Kłaj - Zabierzów Bocheński - Wola Zabierzowska - Zabierzów Bocheński - Kłaj - Targowisko - Chełm - Łapczyca - Bochnia - Łapczyca - więcej ...
Niepołomice - do Zabierzowa przez Puszczę - Wola Zabierzowska - Niepołomice

Niepołomice - do Zabierzowa przez Puszczę - Wola Zabierzowska - Niepołomice

Odcinek do pracy: 14,06 km; czas 0:32:15; średnia 26,17 km/h;

Odcinek do Niepołomic: 14,04 km; czas 0:32:03 średnia 26,28 km/h

Wyjazd do pracy z powrotem, tempo w sumie niezłe choć do życiowej formy jednak dość sporo mi brakuję.

Dystans: 28.10 km
Czas: 1:04:18
Vavg: 26.22 km/h
Niepołomice - do Zabierzowa przez Puszczę - Wola Zabierzowska - Niepołomice - więcej ...
Niepołomice - Drogą Królewską przez Puszczę do Leśniczówki Przyborów - Kłaj - ścieżką rowerową przez Kozie Górki do Niepołomic

Niepołomice - Drogą Królewską przez Puszczę do Leśniczówki Przyborów - Kłaj - ścieżką rowerową przez Kozie Górki do Niepołomic

Miałem odwieźć żonę do Bochni na busa i potem jechać do Niepołomic rowerem, ale busa nie było i musiałem zawieźć żonę do Krakowa do pracy, wracając zadzwoniłem do Krzyśka i przekonałem go na małą wycieczkę na rowerze. Wyruszyliśmy w trasę o 18:55 zrobiliśmy małą pętle po Puszczy: pod leśniczówkę Przyborów, do Kłaja i ścieżką rowerową przez Kozie Górki do Niepołomic. W sumie 24 km i trochę ponad godzina jeżdżenia. Na tej wycieczce testowałem nowe kolarskie…

Dystans: 24.17 km
Czas: 1:08:54
Vavg: 21.05 km/h
Niepołomice - Drogą Królewską przez Puszczę do Leśniczówki Przyborów - Kłaj - ścieżką rowerową przez Kozie Górki do Niepołomic - więcej ...
Łapczyca - Bochnia - Łapczyca

Łapczyca - Bochnia - Łapczyca

Wybrałem się do Bochni do siedziby PTTK na podsumowanie rowerowej wyprawy do Częstochowy w dniach 26-29.07.2012 r., ja w tej wyprawie brałem udział tylko przez dwa dni czyli 26 i 27 lipca. Na spotkanie przybyli wszyscy uczestnicy wyprawy, pooglądaliśmy sobie zdjęcia robione podczas wyprawy i powspominaliśmy, dla mnie była to też okazja zobaczenia drogi powrotnej do Bochni w której już nie uczestniczyłem. Poniższe zdjęcia zostały zrobione przez Panią Anię, Edmunda i Adama - z ich…

Dystans: 11.57 km
Czas: 0:33:24
Vavg: 20.78 km/h
Łapczyca - Bochnia - Łapczyca - więcej ...
Łapczyca - Chełm - Targowisko - Kłaj - przez Puszczę do Zabierzowa - Wola Zabierzowska - Zabierzów Bocheński - Wola Batorska - Niepołomice - Szarów - Targowisko - Chełm - Łapczyca

Łapczyca - Chełm - Targowisko - Kłaj - przez Puszczę do Zabierzowa - Wola Zabierzowska - Zabierzów Bocheński - Wola Batorska - Niepołomice - Szarów - Targowisko - Chełm - Łapczyca

Już drugi raz w tym tygodniu zdecydowałem się jechać do pracy na rowerze, pogoda taka sobie, jak wyjeżdżałem było ledwie 16 stopni i chmury, ale deszczem raczej nie groziło. Forma dziś taka sobie, jechałem wolniej niż we wtorek, może brakowało mi motywacji w postaci czarnej chmury nad głową. Jak wjechałem do puszczy w Kłaju to nawet słońce zaczęło mi świecić na głową:) Pod leśniczówką 38:20 więc jakieś 40 sekund gorzej niż ostatnio, ale na otwartym…

Dystans: 51.18 km
Czas: 2:08:12
Vavg: 23.95 km/h
Łapczyca - Chełm - Targowisko - Kłaj - przez Puszczę do Zabierzowa - Wola Zabierzowska - Zabierzów Bocheński - Wola Batorska - Niepołomice - Szarów - Targowisko - Chełm - Łapczyca - więcej ...
Łapczyca - Targowisko - Kłaj - Zabierzów Bocheński - Wola Zabierzowska - Zabierzów - Niepołomice - Drogą Królewska do Gawłówka - Baczków - Damienice - Bochnia Łapczyca

Łapczyca - Targowisko - Kłaj - Zabierzów Bocheński - Wola Zabierzowska - Zabierzów - Niepołomice - Drogą Królewska do Gawłówka - Baczków - Damienice - Bochnia Łapczyca

Dzisiejsza wycieczka miała aż 3 etapy: rano do pracy w rekordowym czasie, z pracy do Niepołomic i wieczorem a Krzyśkiem do Baczkowa i potem już sam do domu.

Etap I - dystans: 19,84 km; czas: 48:21; średnia prędkość: 24,63 km/h.

Pojechałem do pracy na rowerze, w Łapczycy świeciło słońce, ale już Targowisku wjechałem pod czarne chmury. Cisnąłem więc dość mocno, ale na rekord zacząłem jechać dopiero po wyjeździe z lasu pod leśniczówką Przyborów gdy zobaczyłem,…

Dystans: 70.69 km
Czas: 3:02:47
Vavg: 23.2 km/h
Łapczyca - Targowisko - Kłaj - Zabierzów Bocheński - Wola Zabierzowska - Zabierzów - Niepołomice - Drogą Królewska do Gawłówka - Baczków - Damienice - Bochnia Łapczyca - więcej ...
Szaflary - Biały Dunajec - Gliczarów Dolny - Gliczarów Górny - Bukowina Tatrzańska - Cyrhla nad Białką i Głodówka - Małe Ciche - Murzasichle - Zakopane - Gubałówka - Ząb - Sierockie - Bańska Wyżna i Niżna - Szaflary

Szaflary - Biały Dunajec - Gliczarów Dolny - Gliczarów Górny - Bukowina Tatrzańska - Cyrhla nad Białką i Głodówka - Małe Ciche - Murzasichle - Zakopane - Gubałówka - Ząb - Sierockie - Bańska Wyżna i Niżna - Szaflary

W poniedziałek 31.07 zrobiłem wycieczkę do Niepołomic dzięki, której przekroczyłem 1000 km przejechanych w lipcu. Na pierwszy sierpniowy weekend planowałem wycieczkę rowerową w okolicach Zakopanego, ale we wtorek dopadło mnie jakieś strasznie zatrucie pokarmowe. W sobotę wieczór czułem się już trochę lepiej, więc postanowiłem, że w niedziele jadę. Pogodę zapowiadali dobrą tym czasem ledwo dojechałem do Myślenic a tu ulewa, po chwili padać przestało, ale całe niebo było zasłonięte przez czarne chmury. Około 9 rano dojechałem do Szaflar gdzie na Termach Podhalańskim miałem zostawić rodzinę a sam ruszyć na rower, jednak gdy już dojechałem to Szaflarach padał deszcz, a gdzieś w oddali słychać było burzę. Postanowiłem więc, że chwilę przeczekam na gorących źródłach, około 11 pogoda się w miarę uspokoiła, dalej było pochmurno, ale deszcz już nie padał - postanowiłem, więc jechać.

Z Szaflar pojechałem do Białego Dunajca, gdzie z kolei skręciłem w ulicę Gliczarowską z zamiarem podjechania sobie pod Gliczarów Górny - najtrudniejszy podjazd na trasie Tour de Pologne. Ponieważ nie byłem pewny swoich możliwości to od początku jechałem sobie powolutku, przez Gliczarów Dolny droga lekko się wznosi i wije wąską nitką pomiędzy domami. Jechałem sobie powoli robiąc fotki i czekając na najtrudniejszy odcinek, który pojawił się wraz z przejechaniem znaku oznaczającego koniec Gliczarowa Dolnego. W tym miejscu zaczyna się najtrudniejsza ścianka, od razu jest strasznie stromo, a po wjechaniu w lasek robi się jeszcze gorzej. Kręciłem sobie przepychając pedały przy prędkości 4,5 - 5 km/h, zastanawiając się ile jeszcze do końca, po przejechaniu przez lasek droga trochę odpuszcza, ale kręcić pod górę trzeba jeszcze sporo. Podjazd kończy się pominięciu tablicy Gliczarów Górny, kilka metrów dalej jest skrzyżowanie z kapliczką a za kolejne 100 metrów kulminacja drogi asfaltowej, przy pensjonacie rozpoczyna się zjazd do Bukowiny Tatrzańskiej...

Filmik z TdP 2010 przedstawiający przejazd zawodników przez

Szaflary - Biały Dunajec - Gliczarów Dolny - Gliczarów Górny - Bukowina Tatrzańska - Cyrhla nad Białką i Głodówka - Małe Ciche - Murzasichle - Zakopane - Gubałówka - Ząb - Sierockie - Bańska Wyżna i Niżna - Szaflary - więcej ...
Niepołomice - przez Puszczę do Baczkowa - Czarny Staw - powrót przez Puszczę do Niepołomic

Niepołomice - przez Puszczę do Baczkowa - Czarny Staw - powrót przez Puszczę do Niepołomic

Po dwudniowym maratonie do Częstochowy postanowiłem wybrać się na rozjazdy na wycieczkę z żoną. Początkowo mieliśmy jechać do Łapanowa, ale temperatura przekraczająca 30 stopni nas do tego zniechęciła, wybór padł więc na Puszczę Niepołomicką w której można było liczyć na odrobinę cienia. Ruszyliśmy z Niepołomic i Drogą Królewską, Żubrostradą dojechaliśmy do drogi na Damienice, którą dojechaliśmy nad Czarny Staw, minęliśmy go i skręcając w lewo pojechaliśmy na koniec Puszczy do Baczkowa. W sklepie zrobiliśmy zakupy…

Dystans: 43.64 km
Czas: 2:44:19
Vavg: 15.94 km/h
Niepołomice - przez Puszczę do Baczkowa - Czarny Staw - powrót przez Puszczę do Niepołomic - więcej ...
Częstochowa z PTTK - 2012 - dz. 2

Częstochowa z PTTK - 2012 - dz. 2

Krzywopłoty - Ryczów - Podzamcze - Zawiercie Bzów - Kromołów - Włodowice - Kotowice - Mirów - Łutowiec - Moczydło - Trzebniów - Ludwinów - Złoty Potok - Siedlec - Zrębiec - Przymiłowice - Turów - Małusy Małe - Srocko - Częstochowa Mirów - Częstochowa Jasna Góra

 

Na trasie Krzywpłoty - Częstochowa:
dystans: 86,41 km; czas: 4:30:50; średnia: 19,14 km/h; max: 53,91 km/h; przewyższenia: 814 m.

Drugiego dnia pobudka z samego rana o 6:00, o godzinie 7:00 wszyscy już stali przed ośrodkiem i zapinali sakwy na rower. Moje sakwy crosso montuje się w minutę, ale innym uczestnikom ekipy zajęło to trochę dłużej, więc dopiero około 7:15 ruszyliśmy na trasę. Na początek dość ciężki odcinek po szutrze i to jeszcze pod górę Rowerowym Szlakiem Orlich Gniazd w kierunku Ryczowa. Do jazdy nie zachęcała też pogoda, było co prawda w miarę ciepło, ale chmury zasłaniały całe niebo i znowu zalegała mgła. Po pokonaniu odcinka szutrowego dalej już asfaltem przez Złożeniec dojechaliśmy do Ryczowa. Nie jechało mi się najlepiej, więc na podjeździe postanowiłem się rozgrzać, razem z Edmundem podjechałem pod górę w Ryczowie, potem skręciliśmy w prawo na Ogrodzeniec i znowu pod górę. Na skrzyżowaniu z drogą na Podzamcze poczekaliśmy na resztę ekipy i już razem wjechaliśmy na plac pod zamkiem. Było około 8:20, ale na szczęście knajpy już się otwierały, więc członkowie wycieczki wstąpili na kawę, a ja pojechałem sobie pod zamek. O tej godzinie nie było jeszcze obsługi zamku, więc na plac zamkowy mogłem wejść za darmo, porobiłem więc kilka fotek, podszedłem też pod powstały niedawno park miniatur, gdzie można obejrzeć jak kiedyś wyglądały warownie jurajskie. Niestety park też był jeszcze zamknięty, a szkoda bo mimo iż cena biletu - 14 zł, jest dość wysoka to chęcią bym sobie zamki obejrzał. Przerwa na Podzamczu trwała dłuższą chwilę podczas której na niebie zaczęło pojawiać się słońce...

Około 9:15 ruszyliśmy dalej szlakiem przez pola w kierunku Zawiercia, po drodze napotkaliśmy bardzo malownicze

Dystans: 106.69 km
Czas: 5:50:27
Vavg: 18.27 km/h
Częstochowa z PTTK - 2012 - dz. 2 - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1359
Dystans: 48664.83 km
Czas: 95 d 23 g 35 m
Śr. prędkość: 21.13 km/h
Aktywności: 231
Dystans: 3156.60 km
Czas: 38 d 08 g 11 m
Śr. prędkość: 3.43 km/h
Punkty GOT: 2276
Punkty GSB: 627