Dobczyce przez Chorągwicę
Pierwsza poważniejsza wycieczka w tym roku, postanowiłem pojechać do Dobczyc, bo ostatnio na rowerze byłem tam prawie równo 9 lat temu. Tym razem wybrałem jednak trochę trudniejszy wariant czyli przejazd przez Chorągwicę, który z kolei prawie dokładnie odpowiadał mojej pierwszej wycieczce do Dobczyc w 2009 roku.
Na trasę wyruszyłem około 9 rano, było ciepło i słonecznie, niemal bezwietrznie. Dość szybko pokonałem odcinek drogi 964 do Sułkowa i odbiłem w boczną drogę do Tomaszkowic. Kilka mniejszych hopek,…