Dziś była dość kiepska pogoda, praktycznie cały dzień pochmurno i wietrznie. Rano pojechałem drogą główną z wiatrem i poszło ekspresowo, poniżej 24 minut średnia 32,5 km/h.
Z powrotem niestety pod wiatr, może nie bardzo mocny ale jednak odczuwalny i na tej samej trasie jechałem 27:30 co i tak jest całkiem niezłym wynikiem.