Blog wycieczkowy Jasona

 


Pętla przez Igołomię

2024-04-26

Szybka wieczorna pętla, plan był inny ale ma moście na Wiśle zmieniłem zdanie i sumie wyszło całkiem fajnie. 

Na rower wyszedłem kilka minut przed 18. Plan był taki by jechać wałem do Przylasku Rusieckiego, potem ścieżką po wale do stopnia wodnego, a potem może na most Wandy i powrót drugą stroną Wisły. Jednak na moście zostałem zablokowany przez Panią jadącą 10 km/h i miałem chwilę na przemyślenia, w rezultacie za mostem pojechałem w prawo na Igołomię :)

W Igołomi przeciąłem drogę 79 i pojechałem na Tropiszów, a później w kierunku Krakowa. Końcowy przystanek urządziłem sobie na Przylasku Rusieckim, a potem po wale wróciłem do mostu. W sumie wyszła mi całkiem fajna i dość szybka pętla.

Esker po ostatnich poprawkach jeździ lepiej, przerzutki w końcu chodzą jak należy.

Zobacz więcej >>>


Galeria zdjęć


Statystyki aktywności
  • Dystans: 33.44 km
  • Czas: 1:22:43
  • Vavg: 24.26 km/h
  • Vmax: 37.25 km/h
  • Przewyższenia: 175 m
  • Temperatura: 16 ºC
  • Kalorie: 1172 kcal
  • Sprzęt: Kross Esker 6.0