GSB - Równica
Pierwszy etap zdobywania Głównego Szlaku Beskidzkiego - odcinek z Ustronie (początek szlaku) przez Równica do Ustroń Polana
Pierwszy etap zdobywania Głównego Szlaku Beskidzkiego - odcinek z Ustronie (początek szlaku) przez Równica do Ustroń Polana
Podczas konferencji pt. "Edukacja ponad granicami", która odbyła się w Tatralandii, odwiedziliśmy stację narciarską na Chopoku (2024 m npm) oraz Centrum Górskie "Korona Ziemi" w Zawoi.
Wycieczka na najwyższy szczyt Pienin czyli Wysoką (1052 m npm). Do 180 punktów GOT potrzebnych mi do zdobycia w tym roku odznaki GOT popularnej i małej brązowej brakowało mi jeszcze 11 punktów, postanowiłem wybrać się na ostatnią w tym roku wycieczkę górską. Ostatecznie padło na Wysoką - najwyższy szczyt Pienin, którego zdobycie przybliża mnie również do odznaki Korony Beskidów Polskich ustanowionej przez PTTK w Bochni. Na wycieczkę wybrałem się z Krzyśkiem i Izą.
…Zapowiadali piękną niedzielę, zdecydowaliśmy się więc na atak na grań Tatr, a konkretnie na Czerwone Wierchy. Pogoda rzeczywiście była piękna, ale w dolinach, natomiast a partii szczytowej wiał tak silny wiatr, że wycofaliśmy się na ostatnie prostej do Ciemniaka (około 30 minut przed szczytem) z Chudej Przełęczy (1850 m npm). Po nieudanym ataku na grań, zeszliśmy do Doliny Kościeliskiej przez Dolinę Tomanową.
Poważną wycieczkę w Tatry planowałem z Krzyśkiem już od dawna,…
Na ten weekend miałem ambitne plany górskie. Początkowo miałem jechać na wycieczkę PTTK na Słowację z podejściem pod Krywań, potem miałem jechać na weekend w Tatry z przejściem przez Czerwony Wierchy, Kasprowy i Krzyżne, jednak koniec końców nic z tych planów nie wyszło i zrealizowałem plan awaryjny, czyli atak na Królową Beskidów - Babią Górę.
Babią Górę planowałem zdobyć od dawna, po raz pierwszy w 2009 r. kiedy to pojechałem na…
W końcu udało się doprowadzić do skutku planowaną od dawna wycieczkę pieszą do Doliny Pięciu Stawów Polskich z powrotem przez Morskie Oko. Na wycieczkę pojechałem z żoną, siostrą, Krzyśkiem i Izą. Z Niepołomic wyruszyliśmy przed 6 rano, kilka minut po 8 byliśmy na parkingu na Palenicy Białczańskiej i około 8:20 ruszyliśmy na trasę. W przewodnikach po Tatrach planowana przez nas trasa została określona jako 10 godzinny spacer po górach, jednak w moim subiektywnym…
Podczas drugiego dnia pobytu w Rabce wybrałem się wraz z żoną i córką do Bacówki PTTK na Maciejowej. Pierwotnie mieliśmy iść z centrum Rabki Głównym Szlakiem Beskidzkim na Turbacz, ale to oznaczało 1,5 do centrum i 5,5 km na Maciejową, trochę się obawiałem aż tak długiego dystansu z dzieckiem na plecach, więc wybrałem wariant krótki. Pojechaliśmy więc samochodem na przysiółek Słone, skąd na Maciejową prowadził szlak czarny długość jakieś 3 km, zaparkowaliśmy samochód…
W dniach 18-19 czerwca wybrałem się z uczniami klasy IV i V na dwudniową wycieczkę do Strzeszyc w Gminie Laskowa. Niewielka klimatyczna miejscowość leży w dolinie Łososiny na wysokości około 300 m npm. Miałem na tą wycieczkę jechać jako opieka, ale ponieważ główna organizatorka wycieczki rozchorowała się w ostatniej chwili, to nieoczekiwanie zostałem kierownikiem wycieczki. W planie wycieczki było wyjście na mierzący 921 m npm Jaworz - najwyższy szczyt Pasma Łososińskiego w Beskidzie Wyspowym. Mieliśmy…
Ostatni dzień naszych rodzinnych mini wakacji postanowiliśmy spędzić w Krynicy i przy okazji zdobyć Górę Parkową. Wsadzenie Emilki do nosidełka znów było problematyczne, ale jak już się tam znalazła to siedziała w miarę spokojnie.
Górę Parkową postanowiliśmy zdobywać wchodząc na nią po szlaku - jest to droga trochę na około, ale za to prowadzi ładnymi leśnymi ścieżkami. Muszę powiedzieć, że trochę się zmachałem idąc po górę, ale po jakiś 40 minutach marszu…
Po udanym teście nosidełka, dziś postanowiliśmy zdobyć Jaworzynę Krynicką - oczywiście na szczyt zamierzaliśmy wjechać kolejką, ale żeby nie było za łatwo to z Krynicy do dolnej stacji kolejki w Dolinie Czarnego Potoku postanowiliśmy dojść szlakiem zielonym przez Przełęcz Krzyżową. Niby blisko ale jak się okazało droga ta była jednak sporym wyzwaniem.
Samochód zostawiliśmy w centrum Krynicy i drogę. Na początek po asfalcie a potem po kostce brukowej, ale to mocno…