Szybka wieczorna rundka po powrocie z wakacji
Prawie cały dzień jechałem samochodem do domu, więc około 19:25 postanowiłem zrobić sobie szybką rundkę na ebiku po wale Wisły.
Prawie cały dzień jechałem samochodem do domu, więc około 19:25 postanowiłem zrobić sobie szybką rundkę na ebiku po wale Wisły.
Po południu miałem wizytę u lekarza, więc chciałem się jak najmniej spocić, zdecydowałem się na jazdę rowerem elektrycznym. Trasa podobna, jednak granica 25 km/h zrobiła swoje i czas wykręciłem słabszy, choć trzeba przyznać, że nie zmęczyłem się prawe wcale.
Trochę po Puszczy, a potem na pagórki w okolicach Brzezia.
Szybki wieczorny wypad po ścieżkach w Puszczy Niepołomickiej.
Szybka wieczorna rundka na ebiku.
Rower elektryczny, który zakupiłem jest rowerem MTB, więc w końcu nadszedł czas zabrać go w teren i w góry. Oczywiście Haibike AllTrack 6 - jak sama nazwa wskazuje może jeździć po wszystkich ścieżkach, ale nie jest to jednak rower w ekstremalnie ciężki teren górski.
Postanowiłem pojechać więc na Kamionną - drogą przez przełęcz Widoma, a potem miałem zadecydować do dalej.
Kilka minut po 9 wystartowałem z Żegocina, chwilę później byłem na przełęczy Widoma, zrobiłem parę…
Postanowiłem pojechać pokibicować na I etap Małopolskiego Wyścigu Górskiego ze startem w Wieliczce i metą na górze Chełm w Myślenicach. Postanowiłem wykorzystać moc, jaką zyskuje z jazdy na prądzie i pojechać zarówno na start, jak i metę.
Na początek pojechałem do Wieliczki pod "Solne Miasto" gdzie odbyła się prezentacja ekip i start honorowy. Wyścig wystartował około 13:00 i mniej więcej o 16:20 miał finiszować na osiedlu Chełm w Myślenicach. Miałem więc około 3 godzin na…
W niedzielę miałem jechać na szosówce w kierunku Koniuszy, niestety moje poranne plany nie wypaliły. Trochę czasu udało się wygospodarować wieczorem, więc wziąłem ebike i ruszyłem na górki.
Postanowiłem wjechać na Chorągwicę, trasę tą wielokrotnie pokonywałem na zwykłym rowerze, w tym już raz w tym roku, więc postanowiłem spróbować jak to jest a prądzie. Dzisiaj dość mocno wiało, więc już na dojeździe do podjazdu trochę się wspomagałem, a sam podjazd robiłem w dużej mierze na…
W piątek miałem trochę więcej czasu, pogoda była w miarę, więc postanowiłem zrobić test zasięgu roweru - zaplanowałem trasę na trochę ponad 50 km z dość sporym przewyższeniem co w połączeniu z poprzednimi wycieczkami miało odpowiedzieć mi na pytanie czy 100 km na jednym ładowaniu jest osiągalne.
Na początku wycieczki rower pokazywał dystans 57 km, wyliczyłem że miałem na nich około 700 metrów przewyższenia, baterię ładowałem 7 dni wcześniej.
Ostatecznie zdecydowałem się na trasę w…
Pogoda nie rozpieszcza, więc testy roweru elektrycznego idą dość opornie. We wtorek w przerwie między lekcjami udało mi się wyskoczyć na szybki rower po okolicznych górkach.