Pojechałem odwiedzić kolejne cmentarze wojenne z okresu I należące do IX okręgu cmentarnego (Bochnia), muszę przyznać, że trochę nie doceniłem trudności trasy, a chciałem ją przejechać szybko bo nie miałem dużo czasu. W rezultacie opuściłem cmentarz w Łapanowie, a do domu przyjechałem wręcz skrajnie zmęczony, mimo iż moja średnia wyniosła tylko 18,6 km/h. Trasa była jednak obiektywnie trudna - serwis Strava Ride wyznaczył mi aż 4 premię 4 kategorii, a np podjazd pod Czyżyczkę od strony Gierczyc (ok 2,5 km i 138 metrów przewyższnia, 4,3% średnie nachylenie - w ogóle na premię nawet 5 kategorii się nie łapie).
Na początek podjeżdżałem właśnie Czyżyczkę i od pierwszego podjazdu czułem, że nie mam za bardzo mocy. Z Czyżyczki zjechałem do Zawady i po chwili rozpocząłem kolejny podjazd pod stację narciarską w Woli Nieszkowskiej. Ten odcinek podjeżdżałem już wielokrotnie i moim zdaniem nie jest on znowu aż tak strasznie trudny, nie licząc mega stromej końcówki, a tym czasem tu już premia górska jest i to 4 kategorii (1,8 km, 101 metrów przewyższenia, 5,6% średnie nachylenie, podjechałem go w czasie 9:45; ze średnią prędkością 11,2 km/h; VAM 622; moc 182 waty). Na przełęczy zrobiłem krótki odpoczynek, pyknąłem kilka fotek i ruszyłem w kierunku widocznej po prawej zalesionej góry, skręt w prawo na wysokości stacji narciarskiej. Najpierw mamy szybki zjazd, a po chwili moim oczom ukazała się mega stroma ścianka, w mojej pamięci ten odcinek zapisał się jako mega trudny. Kolejne metry pokonywane pod górę po nierównej betonowej drodze są bardzo ciężkie, z wysokości 279 na dystansie niespełna 800 wyjeżdżamy na 370 metrów pod cmentarze wojenny. Końcówka jest w zasadzie nie przejezdna (szczególnie po deszczach a tak było tego dnia), więc ostatnie metry pod górę pchałem, ale odcinek do linii lasu możemy spokojnie pokonać na rowerze, najbardziej stromy jest odcinek po betonie do ostatnich zabudowań, potem jest wypłaszczenie po łące i znowu mocno pod górę błotnistą ścieżką. Na rowerze pokonałem odcinek 500 metrów z różnicą wysokości 61 metrów, momentami na moim liczniku pojawiała się średnia prędkość rzędu 5 km/h. Strava jako premię górską 4 kategorii wyznaczyła cały odcinek aż na szczyt wzgórza, powyżej cmentarz nr 340 Wola Nieszkowska - Wichras (900 metrów ze średnim nachyleniem 12,9%, różnicą wysokości 115 metrów, miejscami punktowe nachylenie sięga 16, 17, 19 a nawet 21% - jest na prawdę bardzo bardzo stromo)...
Po obejrzeniu cmentarz wojennego, pojechałem dalej leśną ścieżką, po chwili dotarłem na otwartą polanę na której
Dystans: 53.66 km
Czas: 2:52:28
Vavg: 18.67 km/h
Łapczyca- Gierczyce - Zawada - Wola Nieszkowska - Wichras (cmentarz nr 340) - Leszczyna (cmentarz nr 310) - Trzciana (cmentarz nr 309) - Zbydniów - Tarnawa (cmentarz nr 344) - Kępanów (cmentarz nr 343) - Łapanów - Kobylec - Wieniec - Stradomka - Nieszkowi - więcej ...