Praca #31 - powrót w deszczu
Nie cisnąłem jakoś mega mocno, przez miasto przejechałem nawet dość wolno, ale dalej jak już się rozpędziłem to jechałem całkiem niezłym tempem. Na Woli Zabierzowskiej zdecydowałem się nawet zafiniszować i rezultacie wykręciłem całkiem niezły czas.
Niestety gdy siedziałem w pracy to pogoda gwałtownie się załamała, pojawiły się…
Praca #30
Dziś mały jubileusz - 30 raz do pracy na rowerze w tym roku:) Tym razem postanowiłem jechać Trekiem, ale nie zamiarem bicia rekordu, a raczej z myślą wypróbowania nowych przełożeń.
Do pracy kręciłem dość szybko, ale na dość miękkim przełożeniu i niskim tętnie. Jechałem cały czas równo bez przyspieszenia nawet w Woli Zabierzowskiej na finiszu. Efektem takiej jazdy czas niewiele ponad 25 minut, do niedawna byłby to rekord, teraz do rekordu brakuje…
Praca #29
Dziś nie chciałem za bardzo rywalizować ze swoimi rekordami, więc przełączyłem Garmina na widok mamy, miałem podgląd tylko na prędkość i tętno. Mimo wszystko jechałem dość szybko, było chłodno i mokro,…
Praca #28 - rekord na Treku, Majka wygrywa na TdF
Dziś po trzech dniach deszczu w końcu zaświeciło słońce, postanowiłem więc jechać rowerem do pracy - tym razem na lekko na Treku.
Jedynym plusem kiepskiej pogody był fakt, że mogłem sobie pooglądać Tour de France. We wtorek na pierwszym górskim etapie Froome zdemolował przeciwników i zasadzie pozbawił ich złudzeń o zwycięstwie w TdF. Wczoraj do ucieczki zabrał się Rafał Majka, jechał wspaniale i na 50 km przed metą na podjeździe na mityczne…
Praca #27
Od momentu gdy udało mi się wykręcić do pracy czas poniżej 26 minut zacząłem rozmyślać, nad rekordem poniżej 25 minut. Obliczyłem sobie, że potrzebowałbym do…
Praca #26
Nie mam kiedy odpocząć od roweru bo dziś kolejny raz musiałem jechać do pracy rowerem.
Postanowiłem, że dziś pojadę trochę szybciej niż wczoraj, ale bez przesady, bo nogi miałem jeszcze ciągle zmęczone po wyprawie. Wymieniłem też baterie w czujniku tętna, który padł mi na wyprawie i dziś miałem podgląd na swoje tętno.Zacząłem dość wolno, a w lesie jechałem na miękkim przełożeniu 42x16, ale starałem się trzymać kadencję powyżej 90 obrotów. W efekcie…
Praca #25
Kręciłem sobie na dość miękkim przełożeniu z niską intensywnością starając się jak najmniej zmęczyć.
Niestety w drodze powrotnej musiałem trochę powalczyć z wiatrem, więc kręciłem równie wolno jak rano, ale męczyłem się już dość mocno.
Wyjazd jednak uznaję za udany,…
Praca #24 - crossem
Dziś wybrałem się do pracy na crossie. Jutro jadę do Częstochowy, więc chciałem sobie wypróbować rower przed mini wyprawą. Jak pisałem we wcześniejszym wpisie, trochę ostatnio przy rowerze pozmieniałem, a najważniejszą zmiana jest nowy bagażnik crosso, przystosowany do przewozu sakw. Rano założyłem, więc sakwę na rower i ruszyłem do pracy.
Pierwsze wrażenie z jazdy, to niska prędkość, naprawdę się starałem, ale utrzymanie prędkości 30 km/h to już spory wyczyn. Nie chciałem się…
Praca #23
W efekcie takiej…
Praca #22
Jak już wspominałem w poprzednim "pracowym" wpisie postanowiłem wrócić do fabrycznej tarczy 42 zęby biospace w napędzie mojego Peugeota, dziś do pracy pojechałem nie korzystając w ogóle z blatu 52 zęby, mimo to poszło mi całkiem nieźle. Na początek trochę…