Okrąglik - Plasza - Riaba Skała
Drugiego dnia wypadu w Bieszczady najtrudniejsza, ale zarazem najładniejsza trasa z Przełęczy nad Roztokami przez Okrąglik, Plaszę, Dziurkowiec, Riabą Skałę do Wetliny.
Drugiego dnia wypadu w Bieszczady najtrudniejsza, ale zarazem najładniejsza trasa z Przełęczy nad Roztokami przez Okrąglik, Plaszę, Dziurkowiec, Riabą Skałę do Wetliny.
Kolejna wycieczka z PTTK Bochnia na szlak niebieski, tym razem 3 dniowy wypad w Bieszczady. Na początek jeszcze w miarę łatwy odcinek na pograniczu Beskidu Niskiego i Bieszczad z Przełęczy Radoszyckiej przez Stary Łupków do Zubeńska.
Po pięknym tygodniu przyszła deszczowa sobota, a akurat na ten dzień miałem zaplanowany wyjazd z PTTK Bochnia w Beskid Niski.
Wycieczka się odbyła, zdobyliśmy Wysoki Wierch i Lackową, dwa najwyższe szczyty w Beskidzie Niskim, ale niestety podczas zejścia z Lackowej dopadł nas deszcz i niestety mocno zmoczył. Dla mnie skończyło się to mały (na razie) przeziębieniem.
Kolejna wycieczka z PTTK Bochnia na szlak niebieski - tym razem odcinek Wysowa Zdrój przez Obycz, Jaworzynę Konieczniańską do Koniecznej.
Drugi dzień Rajdu zimowego z PTTK Bochnia, tym razem Beskid Sądecki. Było trochę mokrego śniegu, ale ogólnie wycieczka dość lajtowa.
Pojechałem na Rajd zimowy z PTTK Bochnia, moim głównym celem była Wysoka - najwyższy szczyt Pienin, który został zdobyty dość trudnych zimowych warunkach.
Wycieczka z PTTK Bochnia na szlak niebieski, tym razem startowaliśmy z drugiego końca szlaku - czyli z Rzeszowa.
Na sam koniec roku wybraliśmy się na Czupel najwyższy szczyt Beskidu Małego, który można sobie zaliczyć do Korony Gór Polskich i Korony Beskidów Polskich.
Po zakończeniu zdobywania Korony Bieszczadów, w dniu 8 grudnia rozpoczęliśmy nowe wyzwanie - Szlak niebieski Grybów - Rzeszów liczący w przybliżeniu 440 km.
Po początek ruszyliśmy w Grybowa. zdobyliśmy Chełm (szczyt do korono Beskidu Niskiego), zeszliśmy do Wawrzyki, gdzie odwiedziłem cmentarz wojenny, a następnie grzbietem wzdłuż jeziora Klimkowskiego zeszliśmy do Czarnej.
Drugie dnia wycieczki w Bieszczady mieliśmy do pokonania szlak czarny z Jaworca (Nanowej) przez Falową do Dołżycy. Szlak raczej mało uczęszczany, ale mający na pewno swój urok, szczególnie sam szczyt Falowej.