Blog wycieczkowy Jasona

 

Aktywności: 137
Dystans: 6473.36 km
Czas: 306:33:40
Vavg: 21.12 km/h
Vmax: 94.46 km/h
Przewyższenia: 49231 m
Kalorie: 204521 kcal
Średnio na aktywność: 47.25 km
Niedzielny poranek

Niedzielny poranek

Dziś miałem tylko dwie godziny na rower, więc kilka minut po 9 ruszyłem bez konkretnego celu w kierunku mostu na Wiśle. Pogoda była dobra, było ciepło, prawie nie wiało, więc zapowiadała się fajna wycieczka.

Wpadłem na pomysł, że pojadę do Koniuszy, ale jak dojechałem do Tropiszowa to stwierdziłem, że Koniusza jest jednak za daleko jak na 2 godziny jazdy. Skręciłem, więc na Czernichów, a następnie przez Czulice, Karniów dojechałem do Kocmyrzowa.

Do domu wróciłem przez…

Dystans: 41.22 km
Czas: 1:45:38
Vavg: 23.41 km/h
Vmax: 56.62 km/h
Przewyższenia: 287 m
Kadencja: 86
Temperatura: 18 ºC
Kalorie: 1495 kcal
Niedzielny poranek - więcej ...
Po chorobie do Bodzanowa

Po chorobie do Bodzanowa

Ostatni raz na rowerze byłem 9 kwietnia, a potem dopadła mnie choroba. Jeszcze nie do końca wydobrzałem, ale poranny przegląd prasy (internetowej) tak mnie zdenerwował, że postanowiłem się przejechać i zredukować negatywne emocje.

Było dość ciepło, ale trochę wiało i temperatura odczuwalna przy prędkości ponad 25 km/h nie była specjalnie wysoka. Postanowiłem pojechać do Słomirogu na punkt widokowy, a potem pod kościół w Bodzanowie. Musiałem, więc trochę podjechać, w sumie poszło mi całkiem sprawnie i…

Dystans: 21.01 km
Czas: 0:53:30
Vavg: 23.56 km/h
Vmax: 60.18 km/h
Przewyższenia: 227 m
Kadencja: 86
Temperatura: 19 ºC
Kalorie: 844 kcal
Po chorobie do Bodzanowa - więcej ...
Brzesko i Bocheniec

Brzesko i Bocheniec

Dziś pojawiła się okazja na dłuższą wycieczkę, postanowiłem to wykorzystać i pojechać do Brzeska, a ponieważ czułem się nieźle to postanowiłem jeszcze powalczyć z podjazdem na Bocheniec. Do szczytu Bocheńca szło w sumie nieźle, ale niestety w drodze powrotnej mocno zapłaciłem za ten wysiłek.

Córkę odstawiłem do Łapczycy i ruszyłem na trasę. Dziś stosunkowo późno, bo zmiana czasu, ruszyłem dopiero przed 11. Na początek do Bochni drogą 94, potem stromy podjazd pod Uzbornie i dalej…

Dystans: 60.14 km
Czas: 2:52:45
Vavg: 20.89 km/h
Vmax: 57.28 km/h
Tętno śr.: 134 (72%)
Tętno maks.: 189 (102%)
Przewyższenia: 692 m
Kadencja: 81
Temperatura: 18 ºC
Kalorie: 1440 kcal
Brzesko i Bocheniec - więcej ...
Czarny Staw z Krzyśkiem

Czarny Staw z Krzyśkiem

Piękna wiosenna pogoda, ciepło i słonecznie, prawie bezwietrznie idealna pogoda na rower:) Namówiłem na wyjazd Krzyśka, ale ponieważ dla niego to była dopiero pierwsza wycieczka rowerowa w tym roku, więc trasa musiała być w miarę prosta. Zdecydowaliśmy się więc pojechać nad Czarny Staw, jechaliśmy dość wolno, tempo prawie spacerowe, więc cała trasa zajęła nam powyżej 1 godziny i 30 minut.

W czasie jazdy testowałem moje buty SPD w połączeniu z pedałami XLC Pd S15 -…

Dystans: 35.50 km
Czas: 1:32:43
Vavg: 22.97 km/h
Vmax: 36.10 km/h
Tętno śr.: 120 (65%)
Tętno maks.: 138 (74%)
Przewyższenia: 45 m
Kadencja: 83
Temperatura: 18 ºC
Kalorie: 665 kcal
Czarny Staw z Krzyśkiem - więcej ...
Pierwsze górki w sezonie

Pierwsze górki w sezonie

Dziś nie było tak pięknie jak wczoraj, ale nie było najgorzej, przyszedł więc czas na pierwsze przewyższenia w tym roku.

Na początek Staniątki i Winnica, było ciężko, ale powolutku jakoś wjechałem, potem Brzezie i przez Niegowić do Gdowa. Jechałem lekko w wiatrem, więc dość sprawnie dojechałem na miejsce. W drodze powrotnej niestety było trochę gorzej, wyraźnie jechałem pod wiatr, co prawda nie zbyt silny, ale mimo wszystko trochę przeszkadzał i dodatkowo powodował wychłodzenie. Musiałem, też…

Dystans: 40.28 km
Czas: 1:41:19
Vavg: 23.85 km/h
Vmax: 50.40 km/h
Tętno śr.: 139 (75%)
Tętno maks.: 163 (88%)
Przewyższenia: 363 m
Kadencja: 86
Kalorie: 1045 kcal
Pierwsze górki w sezonie - więcej ...
Wiosenna pętla

Wiosenna pętla

Kolejny dzień z piękną wiosenną pogodą:) Do południa bawiłem się przy rowerach m.in. założyłem nowe opony do mojego gravela, więc po obiedzie pojechałem sprawdzić jak się na nich jeździ.

Pojechałem wałem do Zabierzowa Bocheńskiego, zjechałem na Fladze i przez rezerwat Koło do centrum Zabierzowa. Wróciłem do domu przez Puszczę Niepołomicką. Po drodze trochę walczyłem z wiatrem, choć dzisiaj wiało inaczej niż zwykle, myślę że bardziej północy niż z zachodu. Na wale…

Dystans: 27.20 km
Czas: 0:59:49
Vavg: 27.28 km/h
Vmax: 35.54 km/h
Przewyższenia: 38 m
Kadencja: 89
Kalorie: 933 kcal
Wiosenna pętla - więcej ...
Gravelem po Puszczy

Gravelem po Puszczy

Szybka wycieczka na gravelu w mega ciepłe niedzielne przedpołudnie. Przy okazji wycieczki testowałem nowy uchwyt na licznika garmina i kamerę sportową. Uchwyt jest przykręcany od czoła do mostka i można na nim zamontować licznik (Gamin, Sigma itp. - są różne podstawki) oraz kamerę sportową lub lampkę w formie latarki. Sam uchwyt jest sprzedawany na naszym allegro jako produkt bezmarkowy a co za tym idzie jest trochę tańszy, jak będzie z jakością - sprawdzę, pierwsze wrażenia…

Dystans: 23.19 km
Czas: 1:00:25
Vavg: 23.03 km/h
Vmax: 39.05 km/h
Przewyższenia: 83 m
Kadencja: 85
Temperatura: 19 ºC
Kalorie: 782 kcal
Gravelem po Puszczy - więcej ...
Praca #1

Praca #1

Dziś po raz pierwszy w tym roku pojechałem do pracy na rowerze. Rano było dość rześko, około 2-3 stopni, ale słonecznie i w miarę bezwietrznie, więc w zasadzie dobre warunki do jazdy. Mimo tego jechało mi się fatalnie, strasznie się męczyłem i ledwo dojechałem w bardzo kiepskim czasie prawie 33 minut. Dla porównania w tamtym roku po raz pierwszy pojechałem do pracy 13 marca, wtedy jechałem trochę ponad 28 minut i wydawało mi się, że to…

Dystans: 27.11 km
Czas: 1:11:40
Vavg: 22.7 km/h
Vmax: 30.23 km/h
Przewyższenia: 37 m
Kadencja: 85
Temperatura: 12 ºC
Kalorie: 843 kcal
Praca #1 - więcej ...
Mała rozgrzewka na turystycznym gravelu

Mała rozgrzewka na turystycznym gravelu

Wiosna coraz bliżej i pogoda coraz lepsza, postanowiłem więc się przejechać i wypróbować mojego "turystycznego" gravela. Do mojego Gianta AnyRoad 2 dokupiłem ostatnio błotniki, ponieważ ma zamiar traktować ten rower jako bardziej turystyczny niż czysto sportowy. Ostatecznie zdecydowałem się na błotniki SKS Blumels, wyszło sporo taniej niż dedykowane błotniki Gianta, a jak się okazało SKS udało się bez problemu dopasować do mojego roweru. W dniu dzisiejszym dokręciłem dodatkowo bagażnik, bo zamierzałem na drugi dzień pojechać…

Dystans: 13.09 km
Czas: 0:32:00
Vavg: 24.54 km/h
Vmax: 32.11 km/h
Przewyższenia: 15 m
Kadencja: 84
Kalorie: 428 kcal
Mała rozgrzewka na turystycznym gravelu - więcej ...
Pierwsze gravelowanie w tym roku

Pierwsze gravelowanie w tym roku

Wiosna zawitała do nas w ten lutowy weekend, było słonecznie i dość ciepło, jedynie wiatr trochę przeszkadzał, szkoda że nie da się cały czas jeździć z wiatrem:) 

Wyciągnąłem gravela i pojechałem do Puszczy Niepołomickiej, w lesie trochę chłodniej, ale i tak stosunkowo ciepło jak na połowę lutego. Do leśniczówki Przyborów jechałem z wiatrem, więc szybko w sprawnie. Słońce wyciągnęło z domu wiele osób, co było dobrze widoczne na parkingu przy leśniczówce. W drodze powrotnej postanowiłem…

Dystans: 24.50 km
Czas: 1:01:05
Vavg: 24.07 km/h
Vmax: 34.48 km/h
Przewyższenia: 23 m
Kadencja: 84
Temperatura: 13 ºC
Kalorie: 785 kcal
Pierwsze gravelowanie w tym roku - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1410
Dystans: 50764.86 km
Czas: 100 d 11 g 15 m
Śr. prędkość: 21.05 km/h
Aktywności: 235
Dystans: 3225.00 km
Czas: 39 d 01 g 30 m
Śr. prędkość: 3.44 km/h
Punkty GOT: 2276
Punkty GSB: 627