Blog wycieczkowy Jasona

 

Aktywności: 115
Dystans: 2348.68 km
Czas: 239:18:35
Vavg: 9.81 km/h
Vmax: 66.50 km/h
Przewyższenia: 18918 m
Kalorie: 64028 kcal
Średnio na aktywność: 20.42 km
Kraków - Iława (500 km pociągiem) - Schronisko Młodzieżowe w Iławie

Kraków - Iława (500 km pociągiem) - Schronisko Młodzieżowe w Iławie

W tym roku zaplanowaliśmy sobie rowerowe wakacje na Mazurach, planów przejazdu było kilka, ostatecznie wyszło jeszcze inaczej, ale może zacznijmy od początku. Z Krakowa do Iławy pojechaliśmy pociągiem (przeszło 500 km), wybraliśmy Iławę ponieważ tam jechał bezpośredni pociąg z Krakowa. W pobliżu Iławy (w Szałkowie) byliśmy na wakacjach w 2007 r., zgodnie z nakreślonym przeze mnie planem z Iławy mieliśmy przez Grunwald i Szczytno wjechać na Mazury od południa. Z Krakowa wyjechaliśmy pociągiem po godz.…

Dystans: 3.80 km
Czas: 0:23:08
Vavg: 9.86 km/h
Kraków - Iława (500 km pociągiem) - Schronisko Młodzieżowe w Iławie - więcej ...
Z żoną do Ojcowa - szlakiem Orlich Gniazd

Z żoną do Ojcowa - szlakiem Orlich Gniazd

Kraków (Błonia) - Zielonki - Giebułtów - Prądnik Korzkiewski - Ojców (Złota Góra) - Prądnik Korzkiewski - Giebułtów - Zielonki - Kraków (Błonia)

Niedziela, piękna słoneczna pogoda, więc wraz z żoną wybrałem się do Krakowa do Ojcowa - jechaliśmy pieszym szlakiem Orlich Gniazd.

Zaparkowaliśmy samochód na krakowskich Błoniach i ruszyliśmy na trasę, przejechaliśmy przez Park Jordana i dalej ulicą Kijowską, Wrocławską, Wybickiego, Łokietka i przez Park Krowoderski dojechaliśmy do ulicy Opolskiej. Potem jeszcze kawałek ulicami Wyki i Pachońskiego i wjechaliśmy na czerwony szlak pieszy Orlich Gniazd. Mniej więcej tak samo rozpoczynaliśmy naszą ubiegłoroczną wycieczkę do Częstochowy, więc te drogi były nam dobrze znane. Jadąc szlakiem przejechaliśmy pod Czerwonym Mostem (tym razem bez żadnych problemów - było sucho) i dalej przez Pękowice dojechaliśmy do Giebułtowa. Kolejna trudność to Kwietniowe Doły, wąska stroma droga na szczęście jadąc do Ojcowa prowadzi ona głównie w dół. Po pokonaniu Kwietniowych Dołów wyjechaliśmy w Hamerni rozpoczynając jazdę Doliną Prądnika. Jechaliśmy dość wolno, ponieważ dla mojej żony była to dopiero druga wycieczka rowerowa w tym roku. Jadąc wzdłuż Prądnika zatrzymaliśmy się jeszcze pod Kaplicą na Łaskawcu, gdzie powoli gromadzili się ludzie - o 12 miała być msza święta.

W planie tej wycieczki było odwiedzenie (oczywiście na piechotę) widokowego wzgórza Okopy, więc zatrzymaliśmy się przy tablicy oznaczającej początek zielonego szlaku Jaskinia Ciemna - Góra Okopy. Z tej strony na wzgórze Okopy, na którym są pozostałości wcześnośredniowiecznego grodziska, mieliśmy tylko 700 metrów, ale pokonywanych po stromym zboczu, po schodach. Po 10 minutach byliśmy na miejscu, zrobiliśmy kilka fotek i zeszliśmy w dół do rowerów. Tą ścieżką można iść dalej i przechodząc przez kolejny widokowy punkt na Rękawicy dojdziemy do Jaskini Ciemnej i wrócimy na drogę do Ojcowa - może następnym razem pokonanym taki szlak. Jak już wspomniałem wróciliśmy jednak do rowerów i spokojnie dojechaliśmy sobie do centrum Ojcowa...

W parku pod zamkiem zrobiliśmy sobie postój. Po krótkich namowach udało mi się przekonać

Dystans: 50.57 km
Czas: 3:39:19
Vavg: 13.83 km/h
Z żoną do Ojcowa - szlakiem Orlich Gniazd - więcej ...
Rowerowa Wielka Sobota w żoną w Puszczy

Rowerowa Wielka Sobota w żoną w Puszczy

Po święconce słońce mocniej zaświeciło i moja żona wpadła na pomysł żeby jechać na rower, ponieważ w Łapczycy nie miałem roweru to pojechaliśmy samochodem do Niepołomic, z domu moich rodziców ruszyliśmy na wycieczkę po Puszczy Niepołomickiej. Dla mojej żony był to pierwszy wyjazd na rowerze w tym roku, mimo to na początku dość mocno kręciła, ale po przejechaniu 7 km zaczęła powoli odczuwać zmęczenie. Pierwotny plan przewidywał wycieczkę nad Czarny Staw, ale pod…

Dystans: 24.89 km
Czas: 1:42:22
Vavg: 14.59 km/h
Vmax: 28.35 km/h
Temperatura: 10 ºC
Rowerowa Wielka Sobota w żoną w Puszczy - więcej ...
Z Żoną do Niepołomic

Z Żoną do Niepołomic

Na pomysł niedzielne wycieczki do Niepołomic wpadła moja żona, ale rano mimo pięknej pogody coś jej się odechciało - musiałem użyć perswazji i o godzinie 10:30 ruszyliśmy w drogę. Ubraliśmy się ciepło i okazało się, że trochę za ciepło, początek jazdy to podjazd i jazda po otwartym terenie, słońce mocno przygrzewało, więc było nam dość ciepło. W Chełmie na cmentarzu zrobiliśmy krótki postój, chciałem sobie sfotografować cmentarz wojenny nr 334 - na szczęście…

Dystans: 39.90 km
Czas: 2:37:12
Vavg: 15.23 km/h
Vmax: 54.47 km/h
Przewyższenia: 261 m
Temperatura: 14 ºC
Z Żoną do Niepołomic - więcej ...

Z żoną do Bochni

Z żoną wybraliśmy się na wycieczkę do Bochni z tym, że moja żona stwierdziła że musi się zmierzyć z podjazdem na Górny Gościniec od strony Moszczenicy, więc najpierw pojechaliśmy do Moszczenicy i tam zaczęliśmy podjeżdżać. Podjazd ten jest dość stromy i trochę dłuższy niż podjazd pod Górny Kościół w Łapczycy od strony drogi nr 4. Żona trochę się męczyła, ale wyjechała:) Ja jechałem tempem żony i nie zmęczyłem się wcale.

W Bochni…

Dystans: 16.45 km
Czas: 1:01:54
Vavg: 15.95 km/h
Vmax: 59.90 km/h
Przewyższenia: 206 m
Temperatura: 20 ºC
Z żoną do Bochni - więcej ...
Strbskie Pleso - Popradské pleso

Strbskie Pleso - Popradské pleso

14 sierpnia, kolega odebrał nas z Częstochowy gdzie właśnie zakończyliśmy naszą pierwszą wyprawę rowerową w Krakowa do Częstochowy. Podczas jazdy Krzysiek usilnie namawiał moją żoną, aby następnego dnia wybrała się na wycieczkę pieszą na Jezioro Popradzkie w słowackich Tatrach. Moja żona długo się opierała, tłumacząc się zmęczeniem, ale ostatnie następnego dnia z samego rano siedzieliśmy w samochodzie Krzyśka jadąc jadącym na Słowację:)

Samochody zaparkowaliśmy w Strbskie Pleso i ruszyliśmy szlakiem do góry…

Dystans: 11.50 km
Czas: 3:45:00
Vavg: 3.07 km/h
Vmax: 7.00 km/h
Przewyższenia: 288 m
Kalorie: 1300 kcal
Strbskie Pleso - Popradské pleso - więcej ...
Wycieczka do Częstochowy - dzień 4

Wycieczka do Częstochowy - dzień 4

Czwarty dzień, nie był już w zasadzie dniem wyprawy, a raczej dniem regeneracji. Pierwotnie mieliśmy wrócić pociągiem wyjeżdżającym z Częstochowy o godzinie 18:50 - mieliśmy więc cały dzień na zwiedzanie miasta. Co prawda udało mi się przekonać kolegę żeby po nas przyjechał, ale i tak miał być dopiero około 16, więc na zwiedzanie było sporo czasu.

Na początek nadrobiliśmy to, czego nie udało się zrobić dzień wcześniej - czyli fotka z…

Dystans: 10.54 km
Czas: 0:57:24
Vavg: 11.02 km/h
Przewyższenia: 50 m
Temperatura: 21 ºC
Wycieczka do Częstochowy - dzień 4 - więcej ...
Wycieczka do Częstochowy - dzień 3

Wycieczka do Częstochowy - dzień 3

Na trzeci dzień naszej wyprawy prognozy, były mało optymistyczne - na popołudnie zapowiadano deszcz i burzę, więc w drogę ruszyliśmy około 8:00. Na początek podjazd do Niegowej, później przez Moczydło i Trzebniów, gdzie zdecydowaliśmy się na skrót szlakiem - tzw. drogą siedlecką. Mimo iż odcinek ten miał zaledwie 3 km długości to okazał się najtrudniejszym podczas naszej wyprawy. Pierwsze 1,5 km to podjazd piaszczystą drogą na której w wielu momentach musieliśmy pchać rowery,…

Dystans: 55.08 km
Czas: 3:38:04
Vavg: 15.15 km/h
Vmax: 44.93 km/h
Przewyższenia: 453 m
Temperatura: 22 ºC
Wycieczka do Częstochowy - dzień 3 - więcej ...
Wycieczka do Częstochowy - dzień 2

Wycieczka do Częstochowy - dzień 2

Po pierwszym bardzo forsownym dniu moja żona była trochę zmęczona, a na dodatek zafundowałem nam na początek przejazd szlakiem przez las do zamku Smoleń. Ruiny zamku są bardzo ładne, ale mocno zaniedbane, wszędzie chwasty i krzaki, zrobiliśmy sesję zdjęciową i postój po którym ruszyliśmy asfaltem w kierunku pobliskiej Pilicy. Miejscowość niewielka, ale turystycznie dość bogata w obiekty zabytkowe z których zobaczyliśmy tylko kilka, ponieważ pogoda była kiepska, a pora późna (tego dnia wyruszyliśmy…

Dystans: 50.93 km
Czas: 3:39:31
Vavg: 13.92 km/h
Vmax: 58.26 km/h
Przewyższenia: 578 m
Temperatura: 20 ºC
Wycieczka do Częstochowy - dzień 2 - więcej ...
Wycieczka do Częstochowy - dzień 1

Wycieczka do Częstochowy - dzień 1

Pomysł na wycieczkę do Częstochowy Szlakiem Orlich Gniazd miałem już dość dawno, ale dopiero w tym roku i to inicjatywy mojej żony ruszyliśmy w taką wyprawę. Miałem co prawda pewne wątpliwości jak moja żona poradzi sobie z taką trasą, ale ponieważ bardzo chciała jechać, więc postanowiliśmy, że dnia 11 sierpnia ruszamy - bez względu na pogodę. Dzień przed wyjazdem pojawiły się niespodziewanie dość optymistyczne prognozy pogody, więc spakowaliśmy sakwy, nastawiliśmy budzik, nasmarowaliśmy rowery…

Dystans: 79.32 km
Czas: 5:26:25
Vavg: 14.58 km/h
Vmax: 61.06 km/h
Przewyższenia: 765 m
Temperatura: 20 ºC
Wycieczka do Częstochowy - dzień 1 - więcej ...

Moje aktywności:

Aktywności: 1273
Dystans: 45354.95 km
Czas: 89 d 03 g 05 m
Śr. prędkość: 21.2 km/h
Aktywności: 207
Dystans: 2878.17 km
Czas: 34 d 18 g 57 m
Śr. prędkość: 3.45 km/h
Punkty GOT: 2239
Punkty GSB: 627