Z żoną po walę na szarlotkę
Wieczorna przejażdżką z żoną do Nadwiślańskiego Jazzu na szarlotkę.
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'title' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 24
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 24
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'alias' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 25
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 25
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'id' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 26
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 26
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'description' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 27
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 27
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'banner' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 28
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 28
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Severity: Notice
Message: Trying to get property 'id' of non-object
Filename: controllers/Blog.php
Line Number: 81
Backtrace:
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/application/controllers/Blog.php
Line: 81
Function: _error_handler
File: /home/aktywnie2/domains/aktywnie365.jasonek.pl/public_html/index.php
Line: 292
Function: require_once
Wieczorna przejażdżką z żoną do Nadwiślańskiego Jazzu na szarlotkę.
Wieczorna przejażdżka po okolicy.
Czwartego dnia na Mazurach zamknęliśmy pętlę odcinkiem z Mikołajek do Piszu.
Z Mikołajek wyjechaliśmy około godziny 9:00, miasto w zasadzie jeszcze spało. Dalszy szlak, trochę kręci po lasach wzdłuż brzegów jeziora Mikołajskiego i potem jeziora Bełdany, tak naprawdę trochę sztucznie wydłużając drogę do Iznoty. Dalej trasa już w miarę oczywisty sposób prowadzi do Ruciane-Nida, my zrobiliśmy jeszcze lekkie odbicie do słuz Guzianka, a potem pojechaliśmy już za szlakiem do Rucianego. Tu znowu zrobiliśmy dłuższą przerwę,…
Trzeciego dnia pokonaliśmy odcinek ze Sterławek Wielkich przez Ryn, Mrągowo do Mikołajek.
Ponieważ nocowaliśmy lekko poza szlakiem, to na początek musieliśmy na ten szlak powrócić, zrobiliśmy to w miejscowości Orło i dalej już szlakiem dotarliśmy do Rynu. Tu nastąpiła dłuższa przerwa - śniadaniowa, odwiedziliśmy dziedziniec zamku, a potem port w Rynie. Ryn opuściliśmy drogą wzdłuż jeziora Ołów, a konkretnie wzdłuż zachodniego brzegu, więc teoretyczni znów poza szlakiem, ale jest to chyba lepszy wariant, który i…
Drugiego dnia na MPR pokonaliśmy odcinek z Giżycka przez Węgorzewo do Sterławek Wielkich.
Drugi dzień wyprawy od początku zapowiadał się jako odcinek najbardziej wymagający, kwestie logistyczne spowodowały, że musieliśmy pokonać około 100 km i jeszcze nocować po szlakiem w Sterławkach Wielkich.
Ruszyliśmy około 9 i pierwszy odcinek do Pieczarek pokonaliśmy bardzo sprawnie, tuż za Pieczarkami odwiedziliśmy bunkier polowej kwateri Himmlera, a potem ładną leśną trasą dojechaliśmy do Ogonków, by po chwili przekroczyć granicę Węgorzewa. Jednak…
Pierwszy dzień na Mazurskiej Pętli Rowerowej, wystartowaliśmy z Piszu a dzień skończyliśmy w Giżycku.
W trasę wyruszyłem około 2 w nocy, by około 11 dotrzeć do Piszu. Zaparkowaliśmy już w zasadzie na wylotówce z Piszu, tuż przy szlaku Mazurskiej Pętli Rowerowej, szybko rozpakowaliśmy sprzęt i ruszyliśmy na trasę.
Na początek ładną ścieżką rowerową wzdłuż kanału Jeglińskiego, potem przez las do Szczech Wielkich i dalej znów ścieżką do Zdor. W Zdorach zdecydowałem, że trochę zboczymy z…
Sprawdzić lampki w warunkach nocnych.
Wieczorem, tuż przed zachodem słońca, wybrałem się na jeszcze jeden objazd Torunia.
Gdy rodzinka się w końcu wyspała, to wspólnie wybraliśmy się na rowerową wycieczkę po Toruniu.
W ramach powrotu z wakacji nad morzem odwiedziliśmy Toruń. W sobotę spacerowaliśmy po zatłoczonym mieście, a w niedzielę wstałem rano, żeby przejechać się pustymi ulicami Torunia.