Rodzinna wycieczka do Dąbrowy
W niedzielne popołudnie po raz kolejny pojechaliśmy na plac zabaw do Dąbrowy:)
W niedzielne popołudnie po raz kolejny pojechaliśmy na plac zabaw do Dąbrowy:)
Na dzisiejszą niedzielę mieliśmy zaplanowaną wycieczkę rowerową do McDonalda. Ja przy okazji postanowiłem wykorzystać tą wycieczkę do dalszego testowania rowerowych możliwości mojego Oregona. Na początek pojechaliśmy podobnie jak przed tygodniem na Staniątki przez las i dalej do Dąbrowy, potem zjechaliśmy do drogi 75 w Szarowie, odbiliśmy na Kłaj i po przejechaniu 12 km dojechaliśmy do McDonalda przy autostradzie w Stanisławicach.
Na miejscu oczywiście dłuższa przerwa, na…
W zasadzie na sobotę miałem zaplanowaną setkę w dolinie Raby i Dunajca na której miałem odwiedzić kilka kolejnych cmentarzy wojennych, ale w piątek po południu wpadłem na pomysł, że mógłbym zrobić sobie wycieczkę pieszo-rowerową w Beskidzie Niskim i przy okazji zaliczyć brakującymi odcinek GSB Regietów-Niżny - Izby. Pomysł zrealizowałem, trasę zaliczyłem, zobaczyłem wiele ciekawych miejsc, ale niestety zgubiłem GPS i rezultacie wyszła mi najdroższa wycieczka jednodniowa w moim życiu.
Pierwsze 6,2…
Dziś kolejny (już 9 w tym roku) raz do pracy na rowerze. Rano starałem się trochę pocisnąć wyższym tempem, efekt niestety dość marny, czas 27:43 (29,2 km/h), a przyjechałem mocno zmęczony.
Do domu postanowiłem wracać trochę naokoło, pojechałem więc na wał wiślany i pocisnąłem do samego końca asfaltu w Grobli, to tej pory jeździłem tylko do Nowego Brzeska, więc dziś była szansa wypróbować kolejny odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej. Bardzo fajnie się…
Po wycieczce odpoczynkowej z żoną i córką postanowiłem się jeszcze wybrać na wzgórze Kaim, zobaczyć obelisk. Mimo iż wyjechałem około 17 to dalej mocno wiało, ale na szczęście jechałem głównie z wiatrem.
Na początek pojechałem w stronę Wieliczki i w Małej Wsi skręciłem na Strumiany, chciałem przejechać koło cmentarza parafii Strumiany w Małej Wsi, ponieważ jego historia jest pewien sposób związana z cmentarzem wojennym nr 379 (Ochmanów). Dalej przejechałem przez Kokotów,…
Po obiedzie postanowiliśmy się wybrać na niedzielną wycieczkę, pogoda była piękna, tylko niestety dość mocno wiało. Pojechaliśmy przez Puszczę Niepołomicką do Staniątek, a następnie podjechaliśmy pod OSP w Dąbrowie, przy której znajduje się plac zabaw. Moja córka mogła się pobawić, na placu była jeszcze tylko jedna dziewczynka.
Następnie wróciliśmy do Niepołomic ścieżką rowerową wzdłuż drogi 75. Niestety w tej części lasu stonka, ciężko przejechać ludzie lezą całą drogą nie patrzą co się dzieje.…
Po wycieczce sprzed tygodnia do Proszowic, stwierdziłem że czas najwyższy na pierwszą w tym sezonie setkę. Zaplanowałem sobie nie zbyt trudną trasę do Kazimierzy Wielkiej, po drodze miało być co prawda trochę hopek, ale do Kazimierzy miałem jechać już dawno temu, więc postanowiłem, że to będzie dobry cel 100 km wycieczki. Ponieważ do Kazimierzy miało być około 41-42 km, to postanowiłem wracać przez Koszyce i Szczurową i tym samym zapewnić sobie 100 km…
W rodzinie mojej żony istnieje tradycja, że w wielką sobotę zaraz po poświęceniu pokarmów, jemy i świętujemy. W mojej rodzinie zawsze było inaczej, ale żeby teściowa się nie obraziła, musiałem jechać do Łapczycy na świętowanie. Pierwotnie miałem nawet plan, ze wezmę ze sobą rower i wrócę na rowerze przez Puszczę, ale jak wyjeżdżałem to padało, więc rower został w domu, czego potem żałowałem.
Nie mniej jednak po powrocie do domu postanowiłem jechać…
No w końcu znalazłem czas i były warunki na porządną wycieczkę.
Dziś wziąłem sobie wolne w pracy, przed południem oczywiście przedświąteczne porządki, ale koło 14 okazało się, że mam 2-3 godziny na rower, a że pogoda była naprawdę dobra, to szybko się zebrałem i w drogę. Tak naprawdę nie wiedziałem, gdzie pojadę, trochę zawiewało, więc wiatr mógł mnie pokonać, ale poza kilkoma odcinkami, miałem wyjątkowe szczęście i wiatr mi nie przeszkadzał.
…Już kilkukrotnie jeździłem rowerem do Lipnicy Murowanej w niedzielę palmową, ale tym razem postanowiłem wybrać się tam w sposób zorganizowany z wycieczką PTTK.
Pierwotnie miałem jechać z Niepołomic, ale po tym jak zmarzłem w piątek jadąc do pracy, biorąc również pod uwagę, że akurat w ten weekend nastąpiła zmiana czasu, postanowiłem jednak pojechać z Łapczycy. Mniej więcej o 8:40 (czasu letniego) wyruszyłem z Łapczycy i kilka minut przed 9 byłem w…